www.nml.fora.pl

Walus · Wysłany: Sob 20:44, 04 Mar 2006 Temat postu: Stan dróg

Nasze jezdnie sa poprostu w opłakanym stanie. Na moim osiedlu (Marianowie ) ale nie tylko jest poprostu dziura na dziurze. Ludzie nie znajacy okolic moga sobie urwac koło bez zadnych specjalnych wyczynów. Teraz jest tragicznie a co dpiero bedzie jak snieg do konca stopnieje. Masakra

Sorry ale troszke namieszałem. Usunąłem temat z motoryzacji i napisałem jeszcze raz w tym dziale.

Kajoo · Wysłany: Sob 23:15, 04 Mar 2006 Temat postu:

Waluś, masz zupełną rację Exclamation

Ja narzekam na dziury przy poczcie... Eh, tam przejechać bez "wpady" jest wyczynem.
Każdy jeździ jak pijany- slalomem między dziurami Very Happy

A i nie raz gorąco mi się robiło wjeżdżając w dziury na ul. Kazimierza Wlk.

lycon5 · Wysłany: Nie 0:02, 05 Mar 2006 Temat postu:

Dziś było dość ciepło, a co za tym idzie, na chodnikach zrobiło się jezioro Smile

Niedługo wszyscy mieszkańcy NML będą dobrze wysportowani, to skakanie pomiędzy kałużami musi nieźle wpływać na umięśnienie nóg

Szczyp.lycon86 · Wysłany: Nie 0:21, 05 Mar 2006 Temat postu:

Na umięśnienie tez ale może w NML rzodzi sę jakiś uyalentowany pływak/pływaczka

Madzia · Wysłany: Nie 0:23, 05 Mar 2006 Temat postu:

Heh... ja w pt. wracajac z bratem ze szkoly zrezygnowalam z omijana tej wody i szlam sobie proosto

ale wkurzyc sie mozna... na srodku mokro i po bokach snieg... wiec nie trudno wpasc w jezioro Wink

Kajoo · Wysłany: Nie 0:36, 05 Mar 2006 Temat postu:

Heheh... ja zaczne w.. kaloszach chodzic Very Happy

Madzia · Wysłany: Nie 0:42, 05 Mar 2006 Temat postu:

To ja jus z Toba nigdzie nie ide

Walus · Wysłany: Nie 10:16, 05 Mar 2006 Temat postu:

Jedyne co zostało mieszkancom zmotoryzowanym to czykac az ktos sie zlituje i chocby z grubsza załata te dziury Very Happy

Bo na jakies gruntowe modernizacje dróg i tak nie mamy co liczyc

Medzik · Wysłany: Nie 11:05, 05 Mar 2006 Temat postu:

ale takie "łatanie dróg" praktycznie nic nie daje.... minie jedna zima i jusss jest tak samo, czyli dziurawo Sad

yaro · Wysłany: Nie 19:18, 05 Mar 2006 Temat postu:

ale chociaz w lato sobie posmigasz po calych drogach

Madzia · Wysłany: Pon 17:23, 06 Mar 2006 Temat postu:

hieh... na ul. Akacjowej... 15cm dziura na ulicy.. Neutral

z naprzeciwka samochodziki jadace wiec nie bylo jak ominac tej dziury... tak ze samochod terenowy (gdzie raczej wszystko jest mocniejsze) doznal obrazen wahacza i stracil koleczko :/

Walus · Wysłany: Pon 21:26, 06 Mar 2006 Temat postu:

Na Akacjowej? to niedaleko mnie. Nic nie słyszałem o tym. Ale to bardzo mozliwe bo u nas na osiedlu jest pełno takich dziur. Jedna na drugiej

Kajoo · Wysłany: Pon 21:38, 06 Mar 2006 Temat postu:

Medzik · Wysłany: Pon 21:44, 06 Mar 2006 Temat postu:

taki pancerny wóz uszkodziła taka mała dziurka Question

aż niemożliwe Very Happy

Kajoo · Wysłany: Pon 21:47, 06 Mar 2006 Temat postu:

Mała dziurka? Very Happy

Facet.. nie udawaj, że nie wiesz że nawt 10 cm jest zabójcze Razz