Forum www.nml.fora.pl Strona Główna www.nml.fora.pl
Nowe Miasto Lubawskie, Forum nowomiejskie, NML
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nauka o religiach - nowy przedmiot
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nml.fora.pl Strona Główna -> Norwid
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olfen
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Europa

PostWysłany: Nie 21:34, 26 Sie 2007    Temat postu:

Spokojnie major do zatwardziałych teistów nie przemówią żadne argumenty, gdyż trwająca od najmłodszych lat indoktrynacja, której metody doskonalone były przez stulecia, całkowicie ich uodporniła. Zadajcie sobie dwa niezwykle istotne pytania: Czy bycie ateistą rzeczywiście zagraża moralności i czy w takim razie religia jest prawdziwą strażniczką ładu społecznego? Odpowiedzi brzmią: nie. Reguły moralne nie zostały wyryte przez Boga na kamiennych tablicach i objawione człowiekowi, ale ukształtowały się w naszych umysłach w rezultacie długiego procesu ewolucji. Żadne badania nie wskazują też, by osoby niewierzące charakteryzowały się szczególnym brakiem poszanowania norm moralnych. Mówiąc krótko: religia nie jest żadnym gwarantem przestrzegania norm. Po co ludzie w ogóle wierzą w świat nadprzyrodzony? Fenomen wiary nie ma wartości adaptacyjnej, tzn. dzięki religii nie zyskaliśmy żadnej przewagi w ewolucyjnym wyścigu. Nie służy ona ani pojedynczym osobnikom, ani całym grupom, gdyż przemoc, którą powoduje, przynosi więcej strat niż zysków. Czym zatem jest? Umysłowym wirusem?
Deklarujecie się jako Katolicy, wystarczyło by abyście urodzili sie w innym miejscu i bylibyście Żydami, Buddystami czy Muzułmanami. Religia jest od najwcześniejszych lat wciskana przez rodziców w bezkrytyczne umysły dzieci, trudno więc się dziwić, iż potrafi świetnie przetrwać i się powielać.

P.S. Dotyczy to wszystkich Bogów i wszystkich wiar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major0900
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Nie 21:59, 26 Sie 2007    Temat postu:

olfen napisał:
Spokojnie major do zatwardziałych teistów nie przemówią żadne argumenty, gdyż trwająca od najmłodszych lat indoktrynacja, której metody doskonalone były przez stulecia, całkowicie ich uodporniła. Zadajcie sobie dwa niezwykle istotne pytania: Czy bycie ateistą rzeczywiście zagraża moralności i czy w takim razie religia jest prawdziwą strażniczką ładu społecznego? Odpowiedzi brzmią: nie. Reguły moralne nie zostały wyryte przez Boga na kamiennych tablicach i objawione człowiekowi, ale ukształtowały się w naszych umysłach w rezultacie długiego procesu ewolucji. Żadne badania nie wskazują też, by osoby niewierzące charakteryzowały się szczególnym brakiem poszanowania norm moralnych. Mówiąc krótko: religia nie jest żadnym gwarantem przestrzegania norm. Po co ludzie w ogóle wierzą w świat nadprzyrodzony? Fenomen wiary nie ma wartości adaptacyjnej, tzn. dzięki religii nie zyskaliśmy żadnej przewagi w ewolucyjnym wyścigu. Nie służy ona ani pojedynczym osobnikom, ani całym grupom, gdyż przemoc, którą powoduje, przynosi więcej strat niż zysków. Czym zatem jest? Umysłowym wirusem?
Deklarujecie się jako Katolicy, wystarczyło by abyście urodzili sie w innym miejscu i bylibyście Żydami, Buddystami czy Muzułmanami. Religia jest od najwcześniejszych lat wciskana przez rodziców w bezkrytyczne umysły dzieci, trudno więc się dziwić, iż potrafi świetnie przetrwać i się powielać.

P.S. Dotyczy to wszystkich Bogów i wszystkich wiar.


Nic dodać nic ująć!!! Normalnie miodzio Very Happy Mam nawet dowody na to, że religia jest dosłownie WCISKANA dzieciom np. wszystkie sakramenty oprócz ślubu są zanim człowiek osiągnie pełnoletność i nie jest w pełni rozwinięty umysłowo oraz jest często zmuszany przez rodziców do różnych żeczy np do kościoła (ale nei zawsze) baaa a komunia św jest akurat w tym momencie rozwoju dziecka gdy dziecku zależy bardziej na dobrach materialnych niż duchowych i żadne dziecko w tym wieku nie przegapi okazji na taką górę prezentów.[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kajoo
Administrator
Administrator



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NML of course

PostWysłany: Nie 22:20, 26 Sie 2007    Temat postu:

olfen napisał:
Kajo wypadało by przeczytać czyjąś wypowiedź zanim sie ją skomentuje a przynajmiej nie przyznawać się do nie czytania.

przeczytałam tyle ile uważałam za słuszne, ok?
nie masz prawa mnie za to krytykować chłopaku.

a czy się boimy innego spojrzenia? Very Happy nie rozśmieszaj mnie... Skoro przypuszczasz, że ktoś może się bać nowości pozostaje mi domniemać, że sam się tego boisz? Smile ojjj...


major napisał:
Jakbyś przeczytała to byś wiedziała, że chodziło mi o całkiem co innego. Ja nie chce nie tylko wierzyć, ale też nie chce nic o tym wiedzieć i nikt mnie do tego nie zmusi dlaczego nie chce wiedzieć? przeczytaj to się dowiesz.

eh... Boże... oczywiście, że przeczytałam ten Twoj dziwny post ! jako admin nawet muszę to zrobić Confused niestety Confused
nie znasz slowa "ironia" ? to poszukaj sobie jego znaczenia w słowniczku Smile
w takim wypadku mam prawo się wypowiadac? MAM. więc nadal twierdzę jak twierdziłam.


major napisał:
Jak bym się tym (religiami, przyp. kajoo) interesował to sam bym się za to wziął, ale się nie interesuje i nikt nie może mnie zmusić do poznanie tego

Shocked a czy Ty wiesz, że w Twoim pojęciu jesteś zmuszany do nauki matmy? polaka? historii? biologii?? chemii????????? dlaczego też nie masz być "zmuszany" do nauki religii ? Very Happy nie no.... paradoksalnymi myślami rzucasz jak jakiś stary fachowiec.


major napisał:
Jakim prawem człowiek zwykła mała jednostka ma prawo twierdzić, że istnieje bóg?

Boże... widzisz i nie grzmisz.... ?
Wydaje mi się, że nie zrozumiesz odpowiedzi na to pytanie nie będąc osobą wierzącą. Albo chcącą wierzyć. Z tego co obserwuję ogólnie jesteś "anty" wszystkiemu więc... No, pozostawię to dla siebie.



Ostatnia wypowiedź olfena nadawałaby się cała do skopiowania.... Confused
Indoktrynacja? żartujesz sobie? Każdy ma wolny wybór... Niczyj mózg nie jest podłączony kablami do żadnej masowej maszyny.
Nikt nie mówi, że ateiści są niemoralni, nie wytaczaj takich argumentów.

"Dzięki religii nie zyskaliśmy żadnej przewagi w ewolucyjnym wyścigu. Nie służy ona ani pojedynczym osobnikom (...)" Confused no błagam Cię Confused Kolejna osoba która nie wierzy i która wypowiada się na temat tego co czuje osoba wierząca.
Wydaje mi się, że wyścig o którym piszesz wcale nie jest kwintesencją zycia człowieka... Są wazniejsze cele. Mi regilia bardzo służy... moja wiara mi służy. Chociaż nawet słowo "służy" źle tu brzmi.. nie pasuje tu i to bardzo. Bo wiara jest rzeczą osobistą każdego człowieka.. nie można mówić o niej że służy.... Ona pomaga, ona prowadzi... ona nie służy.


major napisał:
wszystkie sakramenty oprócz ślubu są zanim człowiek osiągnie pełnoletność i nie jest w pełni rozwinięty umysłowo oraz jest często zmuszany przez rodziców do różnych żeczy np do kościoła

Jezu ! perzecież to, że przyjęło się Komunię Św. nie jest gilotyną nad naszą głowa ! przez to, że przyjęliśmy Komunię nie musimy być katolikami do końca życia !!!! Nie uważam bym była ograniczona umysłowo mając 15 czy 16 lat będąc bierzmowana Rolling Eyes Nawet dziwnie mi się to tłumaczy, przecież to takie oczywiste......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major0900
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Pon 0:22, 27 Sie 2007    Temat postu:

Kajoo napisał:

eh... Boże... oczywiście, że przeczytałam ten Twoj dziwny post ! jako admin nawet muszę to zrobić Confused niestety Confused
nie znasz slowa "ironia" ? to poszukaj sobie jego znaczenia w słowniczku Smile
w takim wypadku mam prawo się wypowiadac? MAM. więc nadal twierdzę jak twierdziłam.


"ja tego nawet nie czytam" - to była ironia? rotfl Very Happy Very Happy Very Happy Oczywiście masz prawo tak twierdzić a ja mam prawo być ateistą i nie ważne czy ci się to podoba i czy popierasz ateizm. Ważne, że tacy ludzie SĄ i zawsze będą i nie można ich dyskryminować
Każda jednostka nie ważne jak wybitna nie ma podstaw do twierdzenia, że bóg istnieje. Wiedza jaką daje nam nauka tutaj się kończy. Na jakiej podstawie więc śmiesz twierdzić, że bóg istnieje? jesteś mądrzejsza od nauki? Ja tak samo nie moge twierdzić że nie istnieje i nie twierdze tak. Jestem za głupi jak każda żywa istota na tym globie żeby popaść w jakąś skrajność związaną z wiarą w istnienie lub nieistnienie w boga. Na pewno jednak niewierzę w żadnego boga urojonego przez jakąkolwiek religie bo to już jest skrajność, a nawet fanatyzm.


Kajoo napisał:
Ostatnia wypowiedź olfena nadawałaby się cała do skopiowania.... Confused
Indoktrynacja? żartujesz sobie? Każdy ma wolny wybór... Niczyj mózg nie jest podłączony kablami do żadnej masowej maszyny.
Nikt nie mówi, że ateiści są niemoralni, nie wytaczaj takich argumentów.


W istocie? Maszyna to kościół i jego przedstawiciele a kable to rodzice. Kościół i rodzice z rodziny katolickiej dąrzą do tego aby tym "wolnym" wyborem dziecka była wiara. Poza tym jaki wybór ma niemowlak, który jest chrzczony? Człowiek, który nawet nie potrafi jeszcze myśleć już jest SIŁĄ wciągany w religie. Oczywiście takie dziecko może spokojnie w przyszłości sobie odejść od tej wiary jednak dąrzenia kościoła i rodziców takiego dziecka zawsze odnoszą sukces a dąrzeniem jest właśnie to aby w przyszłości nie odwróciło się od wiary. Taki człowiek ma kisiel z mózgu bo w tych dąrzeniach kościół i rodzice posługiwali się urojoną wiedzą jaką człowiek za wszelką cene chce posiąść mianowicie życie po śmierci. Taki człowiek chce wierzyć, że śmierć to nie koniec i nie może się pogodzić ze swoim przeznaczeniem a zarazem egzystencją.

Kajoo napisał:
"Dzięki religii nie zyskaliśmy żadnej przewagi w ewolucyjnym wyścigu. Nie służy ona ani pojedynczym osobnikom (...)" Confused no błagam Cię Confused Kolejna osoba która nie wierzy i która wypowiada się na temat tego co czuje osoba wierząca.
Wydaje mi się, że wyścig o którym piszesz wcale nie jest kwintesencją zycia człowieka... Są wazniejsze cele. Mi regilia bardzo służy... moja wiara mi służy. Chociaż nawet słowo "służy" źle tu brzmi.. nie pasuje tu i to bardzo. Bo wiara jest rzeczą osobistą każdego człowieka.. nie można mówić o niej że służy.... Ona pomaga, ona prowadzi... ona nie służy.


Do czego prowadzi i w czym pomaga? Właśnie olfen napisał do czego prowadzi i nic nie napisał tutaj o uczuciach osoby wierzącej jak twierdzisz. Możesz powiedzieć, że pomaga człowiekowi bo odpowiada na pytanie co się dzieje z człowiekiem po śmierci. Jednak nie jest to żadna wiedza i jak napisałem wyżej człowiek w to wierzy bo chce wierzyć.


Kajoo napisał:
major napisał:
wszystkie sakramenty oprócz ślubu są zanim człowiek osiągnie pełnoletność i nie jest w pełni rozwinięty umysłowo oraz jest często zmuszany przez rodziców do różnych żeczy np do kościoła

Jezu ! perzecież to, że przyjęło się Komunię Św. nie jest gilotyną nad naszą głowa ! przez to, że przyjęliśmy Komunię nie musimy być katolikami do końca życia !!!!


Właśnie, że jest gilotyną nie będę pisał drugi raz dlaczego bo wyjaśniłem to wyżej tylko zamiast gilotyny była maszyna z kablaami Very Happy

Kajoo napisał:
Nie uważam bym była ograniczona umysłowo mając 15 czy 16 lat będąc bierzmowana Rolling Eyes Nawet dziwnie mi się to tłumaczy, przecież to takie oczywiste......


A czy ja napisałem, że ktoś mając tyle lat jest ograniczony umysłowo? w pełni nierozwinięty umysłowo nie znaczy ograniczony umysłowo. Nawet pomijając ten bardzo ważny szczegół chciałbym usłyszeć odpowiedź na pytanie po co są te wszystkie sakrementy przyjmowane przed 18? Musi być w tym jakiś cel. Jaki cel? pisałem juz. Kiedyś już uzyskałem odpowiedź na to pytanie od osoby wierzącej brzmiała ona tak: sakramenty muszą być przyjęte przed 18, żebym w razie czego w wieku 18 lat mógł wziąć ślub. A to nie można przyjąć w dniu ślubu wszystkich sakramentów na raz? Przecież człowiek, który jest dorosły a nie przyjął żadnego sakramentu może je przyjąć w jedne dzień! Nawet widziałem jak dorosły człowiek w jeden dzień był chrzczony, przyjął pierwszą komunie i na koniec został bierzmowany. I co? wcale człowiek nie musi przyjmować sakramentów w określonym wieku więc dlaczego przyjmuje? już pisałem innego wytłumaczanie po prostu NIE MA!! No ale klecha na pewno powiedziałby w tym momencie, że człowiekowi, który jest dorosły i nie ma sakramentów trzeba dać szanse na "nawrócenie się" i że to jest wyjątkowa sytuacja (taa chyba dla nich żeby się wzbogacić poprzez zyskanie nowych wiernych). ALE DLACZEGO DZIECI NIE MAJĄ SZANSY ODWRÓCENIA SIĘ ???!!! NIE MAJĄ BO SĄ MANIPULOWANE I ROBI IM SIĘ KISIEL Z MÓZGU!!! no ale ty tego nie zrozumiesz bo ty to nazywasz "wolnym wyborem"

Na koniec postu dam coś dla rozluźnienia żeby się pośmiać:

Kajoo napisał:
przeczytałam tyle ile uważałam za słuszne, ok?


HAHAHAHAHA ROTFL!!! to skąd wiesz, że to czego nie przeczytałaś nie było słuszne ???? Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy leżę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lycon5
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 2957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci ?

PostWysłany: Pon 2:04, 27 Sie 2007    Temat postu:

olfen napisał:
Deklarujecie się jako Katolicy, wystarczyło by abyście urodzili sie w innym miejscu i bylibyście Żydami, Buddystami czy Muzułmanami.

A każda religia ma takie same priorytety. Dobro i pokój....

olfen napisał:
Nie służy ona ani pojedynczym osobnikom, ani całym grupom, gdyż przemoc, którą powoduje, przynosi więcej strat niż zysków.

Przemoc ? Błagam Cie.... jaka przemoc ? Jaki człowiek stosując sie do wiary wyrządza przemoc ? Nie mówie tutaj o fanatykach muzłumańskich (Islam zawsze mówił że Ci ludzie nie mają prawa nazywać się wyznawcami allaha.) Rdzenni muzłumanie byli pokojowo nastawieni do wszystkiego. To turcy którzy przybyli z środokowej Azji byli żądni ziem i w imie Boga podbijali inne krainy. Religia była tu przykrywką a nie głównym aspektem przemocy.[/quote]

major napisał:
Mam nawet dowody na to, że religia jest dosłownie WCISKANA dzieciom np. wszystkie sakramenty oprócz ślubu są zanim człowiek osiągnie pełnoletność i nie jest w pełni rozwinięty umysłowo oraz jest często zmuszany przez rodziców do różnych żeczy np do kościoła

Aha... więc Ty też nie jesteś w pełni rozwinięty umysłowo, a ateistą zostałeś z kaprysu wiec po co ta dyskusja ? Smile


major napisał:
Na jakiej podstawie więc śmiesz twierdzić, że bóg istnieje?
Wyjaśnił bym Ci to na podstawie współczesnych wydarzeń, co lepsze jest to bardzo zwiazane ze mną i z moją rodziną ale patrząc to Twój styl wypowiedzi, stwierdzam że to Cie przerośnie.

major napisał:
Człowiek, który nawet nie potrafi jeszcze myśleć już jest SIŁĄ wciągany w religie. Oczywiście takie dziecko może spokojnie w przyszłości sobie odejść od tej wiary jednak dąrzenia kościoła i rodziców takiego dziecka zawsze odnoszą sukces a dąrzeniem jest właśnie to aby w przyszłości nie odwróciło się od wiary. Taki człowiek ma kisiel z mózgu

"Kościół, który głosi pokój i miłowanie bliźniego jest zarazą, ATEIZM GÓRĄ. Rodziców wytępić, dzieci zabrać i rozpocząć masowe "nawracanie" na ateizm" - tak to interpretować ? Very Happy To jest właśnie ten powód dla którego nikt (oprócz olfena) nie traktuje Cię poważnie.


Ja podobnie jak smiroman(w koncu rodzina ) też jestem z bardzo katolickiej rodziny i nie czuje sie z tego powodu jakoś pokrzywdzony albo poszkodowany. Wiara jest nie odłącznym elementem mojego życia, a rodzicom dziekują za takie a nie inne wychowanie. Od dziecka jest kształtowany wg. praw i zasad pisma świętego, a co ono głosi ? Same dobre rzeczy bo nie znajdziesz w bibli nic co by namawiało do nienawiśći albo zła. Oczywiście nie jestem święty, bo taki nikt nie jest. Mam swoje grzechy ale sumienie też mam i to całkiem sprawne.
Powinniście przeżyć coś takiego jak Lednica albo częstochowa. Ale chyba nigdy nie poczujecie tego ducha w sobie który napełnia wszystkich podczas takich zjazdów młodzieżowych.
Major, Ty byś chciał zobaczyc, dotknąć, usłyszeć Boga juz teraz ale to nie była by wiara lecz wiedza a to juz nie jest tym samym. Jesteś buntownikiem i sprzeciwiasz sie wszystkiemu (wnioskuje po Twoich przekonaniach, fryzurze i ubiorze) Nikt Cie nie zmusza to tego byś wierzył bo to jest sprawa indywidualna wiec nie pisz mi, że Boga napewno niema bo ja wierze, że jest a Ty nie i koniec dyskusji. "Nauka o religiach" hmmm... relgia była odwieczną czescią historii ludzkiej wiec warto poznać ich obyczaje i tradycje. Co prawda w gimnazjum nasza katechetka przeznaczyła na to kilka lekcji religii ale to za mało (ciekawostka: przez te kilka godzin nasza katechetka zachwycała sie, ze w islamie modla sie 5 razy dziennie )

Nie zostałeś wychowanay tak jak ja, smironam, kasia, maga czy lina gdy rozmawiam z takimi ludźmy to (szczerze) robi mi sie trochę przykro, ale za ucho do kościoła Cię nie zaciągnę. Siedź w domu, i twierdź sobie, że ta cała religia to bzdura ja jestem pewien że jest inaczej.[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Samochodzik
VIP
VIP



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 11:46, 27 Sie 2007    Temat postu:

Widzę kolejne złote myśli majora na forum Razz
Dorzucę coś z netu o religiach Very Happy [link widoczny dla zalogowanych]

Niezłe jajca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major0900
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Pon 12:38, 27 Sie 2007    Temat postu:

lycon5 napisał:
olfen napisał:
Deklarujecie się jako Katolicy, wystarczyło by abyście urodzili sie w innym miejscu i bylibyście Żydami, Buddystami czy Muzułmanami.

A każda religia ma takie same priorytety. Dobro i pokój....


ta jasne "w ręku święta księga i znak pokoju, za plecami armia gotowa to podboju" (dezerter)

lycon5 napisał:
olfen napisał:
Nie służy ona ani pojedynczym osobnikom, ani całym grupom, gdyż przemoc, którą powoduje, przynosi więcej strat niż zysków.

Przemoc ? Błagam Cie.... jaka przemoc ? Jaki człowiek stosując sie do wiary wyrządza przemoc ? Nie mówie tutaj o fanatykach muzłumańskich (Islam zawsze mówił że Ci ludzie nie mają prawa nazywać się wyznawcami allaha.) Rdzenni muzłumanie byli pokojowo nastawieni do wszystkiego. To turcy którzy przybyli z środokowej Azji byli żądni ziem i w imie Boga podbijali inne krainy. Religia była tu przykrywką a nie głównym aspektem przemocy.


Jaka przemoc? jeszcze się pytasz? Very Happy Very Happy Very Happy wystarczy spojrzeć w historie każda prawie większa wojna w dziejach historii ma chociaż minimalne podłoże religijne. I nie tylko turcy, nie tylko muzułmanie. Wystarczy spojrzeć np na krzyrzaków co to ma być? zabijanie w imieniu boga? albo np hitlerowska sfastyka początkowo była zwykłym katolickim symbolem i takim jest nadal tylko tyle, że katolicy niesłusznie się go wypierają. Oczywiście nie każdy katolik jest pełen przemocy i rządny krwi ale czy olfen to napisał? użył słów PRZYNOSI, POWODÓJE, SŁUŻY. Poza tym niech tylko ktoś z rodziny katolickiej spróbuje się odwrócić od tej wiary. Jeżeli taki ktoś jest jeszcze pod opieką rodziców jest ZMUSZANY do uczęszczania do kościoła. Mam nawet młodszego ode mnie kumpla, który jest ateistą i jego mama dobrze o tym wie jednak co niedziele rano pod przymusem wysyła go do kościoła twierdząc, że nie ma jeszcze 18 lat i że nie może decydować. Wg praw człowieka, człowiek może już od urodzenia zadecydować czy chce być ateistą czy nie. Młodszy qzyn też jest ateistą i też jest zmuszany a dziadek nawt mu powiedział, żę jakby był jego ojcem to dałby mu w RYJ i do kościoła. Czy to nie jest przemoc? Zrozum, że olfenowi nie chodziło o to, żę religia to sama przemoc i nic więcej tylko o to, że prowadzi do przemocy.



lycon5 napisał:
major napisał:
Mam nawet dowody na to, że religia jest dosłownie WCISKANA dzieciom np. wszystkie sakramenty oprócz ślubu są zanim człowiek osiągnie pełnoletność i nie jest w pełni rozwinięty umysłowo oraz jest często zmuszany przez rodziców do różnych żeczy np do kościoła

Aha... więc Ty też nie jesteś w pełni rozwinięty umysłowo, a ateistą zostałeś z kaprysu wiec po co ta dyskusja ? Smile


Nie bo moi rodzice sami są właściwie ateistami i mi tego (nie powiem czego) nie wciskali na SIŁE!!! podkreślam, że również nie wciskali na siłe ateizmu bo o tym że są ateistami dowiedziałem się niedawno i nie zostałem wychowany w ateistycznych wartościach wręcz odwrotnie mama nawet jeszcze zanim SAM ją przekonałem (sama tego chciała) do ateizmu próbowała mi wciskać religie...

lycon5 napisał:
major napisał:
Na jakiej podstawie więc śmiesz twierdzić, że bóg istnieje?
Wyjaśnił bym Ci to na podstawie współczesnych wydarzeń, co lepsze jest to bardzo zwiazane ze mną i z moją rodziną ale patrząc to Twój styl wypowiedzi, stwierdzam że to Cie przerośnie.


Taaa współczesnych wydarzeń pewnie coś w stylu: kubica miał na bolidzie naklejonego papieża i to on go uratował Very Happy Very Happy Very Happy żałosne ja równie dobrze moge sobie nakleić na samochód szatana i jak będę miał wypedek równie delikatny i równie BEZPIECZNY co kubicy to będę mówić, że mnie szatan uratował Very Happy Twierdząć, że bóg istnieje uważasz się za mądrzejszego od nauki i to twój styl wypowiedzi jest co namniej żałosny bo bez żadnych argumentów to ja też moge sobie ludzi krytykować. Nawet nie mamy o czym rozmawiać bo tyu po prostu wierzysz tylko dlatego, że CHCESZ wierzyć. Wydarzenia związane z twoje rodziną? a co bóg ci w czymś pomógł? jak mógł ci pomóc kiedy go nawet nie widziałeś Very Happy Jeżeli istnieje bóg to dlaczego miałby siedzieć w ukryciu co boi się ludzi? przecież jest wrzechmogący ludzie mu nic nie zrobił no aleee sorry to jedna z wielkich tajemnic, których człowiek nie może posiąść Very Happy ŻAŁOSNE!!!


lycon5 napisał:
major napisał:
Człowiek, który nawet nie potrafi jeszcze myśleć już jest SIŁĄ wciągany w religie. Oczywiście takie dziecko może spokojnie w przyszłości sobie odejść od tej wiary jednak dąrzenia kościoła i rodziców takiego dziecka zawsze odnoszą sukces a dąrzeniem jest właśnie to aby w przyszłości nie odwróciło się od wiary. Taki człowiek ma kisiel z mózgu

"Kościół, który głosi pokój i miłowanie bliźniego jest zarazą, ATEIZM GÓRĄ. Rodziców wytępić, dzieci zabrać i rozpocząć masowe "nawracanie" na ateizm" - tak to interpretować ? Very Happy To jest właśnie ten powód dla którego nikt (oprócz olfena) nie traktuje Cię poważnie.


Twoje zdanie trzebaby było troche przekształcić: Kościół, który głosi FAŁSZYWIE pokój i miłowanie bliźniego jest zarazą (słowo zaraza ty użyłeś więc jeżeli to kogoś uraziło to twoja wina). Pisałem na samym początku, że nie chce nikogo do ateizmu namawiać, a że rozwinęła się taka dyskusja to już nie moja wina bo ja tylko przedstawiłem poglądy ateistyczne w celu pokazania, że tacy ludzie SĄ i należy im się tolerancja, a że ktoś zaczął to podwarzać to mówie NIE MOJA WINA!. chce tylko, żeby ludzie którzy wierzą dali mi spokój, CHCE BYĆ WOLNY OD TEJ WIARY!!!

lycon5 napisał:
Ja podobnie jak smiroman(w koncu rodzina ) też jestem z bardzo katolickiej rodziny i nie czuje sie z tego powodu jakoś pokrzywdzony albo poszkodowany.


Ja tym bardziej z tego względu, że ciągle podważa się moje poglądy ateistyczne mimo, że nikogo do nich nie przekonuje i przekonywać nie chce. Fakt ja podważam poglądy religijne ale dopiero po tym gdy się podważy moje. Nikogo nie atakuje dopóki mnie nikt nei zaatakuje...

lycon5 napisał:
Wiara jest nie odłącznym elementem mojego życia, a rodzicom dziekują za takie a nie inne wychowanie. Od dziecka jest kształtowany wg. praw i zasad pisma świętego, a co ono głosi ? Same dobre rzeczy bo nie znajdziesz w bibli nic co by namawiało do nienawiśći albo zła.


Nieprawda! biblia głosi przekonania dzieciobójcze, kazirodcze, homoseksualne a nawet kanibalizm, a sam bóg jest w niej przedstawiony jako psychopatyczny morderca. Widać, ze albo nie czytałeś biblii albo jej nie zrozumiałeś. Podam na początek malutki przykład na kazdiroctwo i homoseksualizm a potem jeśli ktoś będzie chciał mogę dorzucic następną porcje: Zacznij czytanie od Genesis i bajce o Sodomie oraz Lotcie i jego corkach, to jest przyklad kazirodztwa. Milosc Davida do swojego przyjaciela, ktora "przewyzszala milosc do kobiety", przyklad na homoseksualizm.

lycon5 napisał:
Oczywiście nie jestem święty, bo taki nikt nie jest. Mam swoje grzechy ale sumienie też mam i to całkiem sprawne.
Powinniście przeżyć coś takiego jak Lednica albo częstochowa. Ale chyba nigdy nie poczujecie tego ducha w sobie który napełnia wszystkich podczas takich zjazdów młodzieżowych.


Dlaczego mam powinność przeżyć? Czemu nikt nie może zrozumieć, że jestem ATEISTĄ i nikt nie może mi mówić co powinienem w związku z tą wiarą!!! Ja mam swoje zjazdy młodzieżowe niezwiązane z religią i nikomu nic do tego.Jak widzę tą lednicką młodzież to mi się rzygać chce. Wszyscy poubierani jak metale albo nawet punki a na koszulce coś typu: kocham jezusa. Nic do nich nie mam niech sobie wierzą, ale dlaczego się z tym afiszują? Ja nie mam na koszulce napisane wielkimi literami "NIE WIERZE W BOGA". Wielka nagłośniona impreza po co? to mi się kojarz wręcz z propagandą!!! Wielkie flagi, śpiewy na ulicy, publiczna modlitwa co to jest jak nie propaganda? ja też w takim razie chce wyjść na ulice z milionem punków i wrzeszczeć "głupcy wierzą w boga choć nie byli w niebie" też chce tak jak oni bawią się publicznie przy muzyce z przesłaniem chrześcijańskim bawić się publicznie przy muzuce z przesłaniem anarchistycznym, ateistycznym, pacyfistycznym, antyrasistowskim. Dlaczego tego nikt nie robi? bo to by była propaganda a anarchiści i ateiści nie chcą nikogo do nieczego namaiwać.

lycon5 napisał:
Major, Ty byś chciał zobaczyc, dotknąć, usłyszeć Boga juz teraz ale to nie była by wiara lecz wiedza a to juz nie jest tym samym.


No właśnie! WIARA NIE WIEDZA!!! a wszyscy zachowują sie tak jakby WIEDZIELI!!! wierzą aż im piana z mordy leci!!! po co chodzą do kościoła i klęczą przed ołtarzem? po co poświecają swój czas? tak jakby wiedzieli!!! Na dodatek dyskryminują niewierzących i namawiaja do wiery nie będę pisać przykładów bo już pisałem to. Dlaczego więc to robią? bo wierzą? ja nawet jakbym wierzył w istenie boga to bym nie chodził do kościoła. Mi np dziadek powiedział coś takiego: "jak trwoga to do boga jeszcze będziesz bogu d**e lizał" chciałbym najpierw tą d**e zobaczyć Very Happy potem moge całą wylizać z jego g***a. Poza tym skoro i tak jak istnieje to jest najgorszym draniem jaki tylko może być bo ponosi on wine za wszystkie zbrodnie dlatego, że człowiek to istota ułomna, posiadł do perfekcji najokrutniejszą ze sztuk SZTUKE ZABIJANIA!!! więc co za różnica...

lycon5 napisał:
Jesteś buntownikiem i sprzeciwiasz sie wszystkiemu (wnioskuje po Twoich przekonaniach, fryzurze i ubiorze) Nikt Cie nie zmusza to tego byś wierzył bo to jest sprawa indywidualna wiec nie pisz mi, że Boga napewno niema bo ja wierze, że jest a Ty nie i koniec dyskusji.


Nie zmusza? ROTFL Very Happy podawałem już wiele przykładów, że ateistów się ZMUSZA!!! sam użyłeś wcześniej słowa "powinieneś". Ja uważam, że grunt to bunt mam ku temu powody i argumenty i skoro ja nie mogę podważać twojej religii to ty nie możesz podważać mojego buntu

lycon5 napisał:
"Nauka o religiach" hmmm... relgia była odwieczną czescią historii ludzkiej wiec warto poznać ich obyczaje i tradycje. Co prawda w gimnazjum nasza katechetka przeznaczyła na to kilka lekcji religii ale to za mało (ciekawostka: przez te kilka godzin nasza katechetka zachwycała sie, ze w islamie modla sie 5 razy dziennie )


Jasne, że warto jednak wg mnie powinna być to kwestia indywidualna bo szkoła to nie miejsce na to już pisałem dlaczego nie chce sie powarzać.

lycon5 napisał:
Nie zostałeś wychowanay tak jak ja, smironam, kasia, maga czy lina gdy rozmawiam z takimi ludźmy to (szczerze) robi mi sie trochę przykro, ale za ucho do kościoła Cię nie zaciągnę. Siedź w domu, i twierdź sobie, że ta cała religia to bzdura ja jestem pewien że jest inaczej.


Nie zostałem tak wychowany racja, ale nie zostałem też wychowany na ateiste sam doszedłem do różnych wniosków. Dlaczego zawsze jak ktoś nawet jeśli zna bardzo dobrze tą religie, a nie jest wychowywany w jej duchu zawsze jest ateistą? wg mnie to bardzo ciekawe pytanie i skłania bardzo do refleksji. Oczywiście taki ktoś NIE JEST również wychowywany na ateiste bo ateiści wychowują swoje dzieci w sposobem ich WOLNEGO wyboru. Nie mówią nic ani o religii anie o ateiźmie chce być chrzczony prosze bardzo, nie chce prosze bardzo. Natomiast katolickie religie zmuszają do tego po przez manipulacje o samym chrzeście już nie będę mówił bo już mówiłem, że jest przeprowadzony wbrew woli dziecka!!! te dziecko nie wie co się z nim dzieje czy ona chce być ochrzczone? no możesz powiedzieć, że także nie nie chce być ochrzczone, ale przecież może to zrobić w kazdej chwili w przeyszłości w razie czego. Dla mnie wolnym wyborem jest nie chrzczenie i późniejsza decyzja niż chrzczonie i późniejsza manipulacja oraz niemożność odwołania się od tego z powodu np babć mocherowych (ale nie tylko bo nie każdy wierzący to mocher), rodziców, inncy wierzących, którzy tak jak ty używają takich słów jak: powinineś, musisz, jesteś zobowiązany a jak nie to pójdziesz do piekła D:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Samochodzik
VIP
VIP



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 13:04, 27 Sie 2007    Temat postu:

Hehe no teraz popieram maca w 100%

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major0900
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Pon 13:15, 27 Sie 2007    Temat postu:

Pan Samochodzik napisał:
Hehe no teraz popieram maca w 100%


wiesz ja też mogę tak jak mac napisać, że jesteś burak i masz niewiele w głowie bo jesteś wierzący, ale daruje sobie takie prymitywne zachowanie bo to tylko świadczy o braku argumentów i przede wszystkim nietolerancji. Czy ja założyłem ten wątke po to, żeby oceniać kogoś poglądy? żeby krytykować kogoś za poglądy? żeby się z kimś kłócić? nie taki był mój cel no ale jak ktoś już zaczął to ja odpowiadam tym samym. SILE PRZECIWSTAWIAM SILE AGRESJI JESZCZE WIĘKSZĄ AGRESJE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Samochodzik
VIP
VIP



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 13:28, 27 Sie 2007    Temat postu:

a napisz sobie co tylko sobie tam umyślisz majorku mnie to lotto, ale pisz , pisz będzie wesoło, a dobry humor w tych czasach dużo wart jest ... pamiętej jednak, że prymitywne zachowania wywołują prymitywne, zagmatwane wypowiedzi i ich płytka argumentacja ot tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kajoo
Administrator
Administrator



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NML of course

PostWysłany: Pon 14:05, 27 Sie 2007    Temat postu:

O mój Boże......

Confused

nie no, mnie jest brak słów na tego czowieka dlatego już więcej nic tu nie napiszę. nie powinno się machać ręką na czyjąś krzywde... ale ja machnę na to co robi sobie major bo widać dobrze mu z tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olfen
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Europa

PostWysłany: Pon 15:22, 27 Sie 2007    Temat postu:

Kajoo napisał:
O mój Boże......

Confused

nie no, mnie jest brak słów na tego czowieka dlatego już więcej nic tu nie napiszę. nie powinno się machać ręką na czyjąś krzywde... ale ja machnę na to co robi sobie major bo widać dobrze mu z tym.



Jest wolnym człowiekiem i może robić co mu się podoba. Dlaczego uważasz że dzieje mu sie krzywda??? .... Masz rację dzieje mu sie krzywda bo jest "napastowany" przez teistów.
Ja też już tu nic więcej nie napisze bo poza majorem nikt nie jest wstanie obiektywnie dyskutować na temat wiary. Więc też macham ręką na waszą krzywdę jak to Ty mówisz.

Na koniec coś dłuższego do poczytania. Ilu z was Katoloków wie o tym ?


120 r. - Pierwsze wzmianki o używaniu wody święconej do "wypędzania duchów" nieczystych.

156 (lub 167) r. - Po męczeńskiej śmierci biskupa Polikarpa i jedenastu wiernych z kościoła w Smyrnie (Turcja) zainicjowano praktykę czczenia zmarłych "świętych" i ich relikwii.

II w. - Święty Klemens z Aleksandrii pisał: "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą".

II w. - Pod koniec II wieku wyznawcy chrystianizmu zaczynają głosić nauki o dziewictwie Maryi. Wcześniej nikt tego nie twierdził.

200 r. - Ustanowiono "stan duchowny" przez wprowadzenie ordynacji. Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi, jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem.

312 r. - Bitwa pod mostem mulwijskim, w której Konstantyn zwyciężył i zabił Maksencjusza. Z powodu wizji sennej, którą ujrzał przed bitwą Konstanty (miał wygrać dzięki symbolowi krzyża), rok później wydał edykt zrówujący religię chrześcijańską z religiami pogańskimi. Odtąd, z roku na rok, dzięki prochrześcijańskim nastawieniom Konstantyna, pozycja chrześcijaństwa będzie się umacniać, a inne religie będą wypierane. Polityka ta w ostateczności doprowadziła do prześladowania i mordowania niechrześcijan przez fanatyków religijnych. Prześladowani stali się prześladowcami.

314 r. - Uchwalono ekskomunikę dla dezerterów. Dotąd Kościół zabraniał zabijania w obronie koniecznej.

321 r. - Cesarz Konstantyn nakazuje oficjalnie święcić niedziele zamiast dotychczasowej soboty. Dekret Konstantyna brzmi następująco: "Czcigodny dzień Słońca winien być wolny od rozpraw sądowych i od wszelkich zajęć ludności miejskiej; natomiast mieszkańcy wsi mogą w tym dniu swobodnie uprawiać rolę" (Codex Justinianus, III, 12).

325 r. - Sobór nicejski. W wyniku głosowania 250 biskupów sprowokowanego naukami Arrio, księdza heretyka z Aleksandrii, który głosił że Jezus nie jest Bogiem, tylko bóstwem niższej klasy, 248 biskupów głosowało za uznaniem, że "Syn Boga został zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu czyli, że Bóg Syn jest tak samo Bogiem, jak Bóg Ojciec i że Bóg jest jeden, ale w różnych Osobach".

360 r. - Wprowadzenie zwyczaju czczenia aniołów.

364 r. - Na synodzie w Laodycei Kościół zabronił świętowania soboty. W Kanonie XXIX tegoż Soboru widnieje następujący zapis: "Chrześcijanie nie powinni judaizować i próżnować w sobotę, ale powinni pracować w tym dniu; powinni szczególnie uczcić Dzień Pański będąc chrześcijanami, i jeśli to możliwe, nie pracować w tym dniu. Jeśli jednak będą judaizować w tym dniu zostaną odłączeni od Chrystusa" (C. J. Hefele, History of the Councils of the Church).

382 r. - Synod w Rzymie zwołany przez Damazego ustanawia zwierzchnictwo Kościoła rzymskiego nad pozostałymi. Uchwała głosi: "Choć kościoły katolickie rozsiane na ziemi są jedną komnatą ślubną Chrystusa, święty kościół rzymski jednak został wywyższony ponad wszystkie kościoły nie uchwałami żadnych synodów, lecz otrzymał prymat słowami Pana i Zbawiciela naszego". Dotąd nie istniał jeden, wielki Kościół katolicki, tylko wiele pomniejszych i nieraz konkurujących ze sobą.

385 r. - Po raz pierwszy katoliccy biskupi polecili ściąć innych chrześcijan z powodów wyznaniowych. Miało to miejsce w Trewirze.

390 i 393 r. - Synody w Hipponie i Kartaginie ratyfikują kanon "Pisma Świętego".

IV w. - Pierwsza uroczystość Wszystkich Świętych Męczenników zainicjowana przez kościół w Antiochii.

IV w. - Początek okresu mordowania pogan i plądrowania ich świątyń przez chrześcijan podjudzanych przez biskupów, opatów i mnichów. W 347 r. Ojciec Kościoła Firmicus Maternus zachęca władców: "Niechaj ogień mennicy albo płomień pieca hutniczego roztopi posągi owych bożków, obróćcie wszystkie dary wotywne na swój pożytek i przejmijcie je na własność. Po zniszczeniu świątyń zostaniecie przez Boga wywyższeni".

431 r. - Sobór w Efezie przyjmuje zasadę wiary w boską naturę Jezusa i uznaje Marię za "Bożą Rodzicielkę".

449 r. - Leon I wprowadza prymat biskupa Rzymu nad innymi biskupami i tym samym staje się pierwszym papieżem w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Dotąd istniało wiele rozproszonych tez o prymacie, a każdy biskup większego miasta nazywany był papieżem, czyli "papa".

V w. - W połowie V wieku dzień 15 sierpnia staje się świętem M.B., a cesarz Maurycjusz ustanawia ten dzień świętem dla całego Cesarstwa.

539 r. - Ustanowiono władzę papieży oraz ofiarę mszy świętej.

VI w. - Za sprawą mnichów irlandzkich spowiedź "na ucho" rozprzestrzenia się w całej Europie. Do tego czasu spowiedź na ogół odbywano publicznie i to bardzo rzadko w ciągu całego życia.

VI w. - Na mocy cesarskiego dekretu, wszyscy poganie zostali uznani za ludzi bez majątku i praw: "iżby ograbieni z mienia, popadli w nędzę".

600 r. - Wprowadzenie "godzinki" do M.B. oraz łacinę do liturgii.

638 r. - Szósty sobór w Toledo nakazuje przymusowe ochrzczenie wszystkich Żydów zamieszkałych w Hiszpanii.

694 r. - Siedemnasty sobór toledański uznaje wszystkich Żydów za niewolników. Ich kapitały ulegają konfiskacie, zostają im też odebrane dzieci od siódmego roku życia wzwyż.

715 r. - Wprowadzono modlitwy do świętych.

726 r. - W Rzymie zaczęto czcić obrazy.

783 r. - Nastał zwyczaj całowania nóg papieża.

835 r. - Papież Jan XI ustanawia osobne święto ku czci Wszystkich Świętych, wyznaczając na dzień im poświęcony 1 listopada.

X w. - Odo z Cluny głosi: "Obejmować kobietę to tak, jak obejmować wór gnoju..."

993 r. - Papież Leon III zaczął kanonizować zmarłych.

1015 r. - Wprowadzono przymusowy celibat dla duchownych, aby rozwiązać problem przejmowania spadków przez ich rodziny. Dotąd duchowni mieli żony i dzieci.

1054 r. - Michał Ceruliusz, patriarcha kościoła wschodniego i Leon IX (pośrednio) obrzucili się nawzajem klątwami.

1077 r. - Papież Grzegorz VII ustanowił formalną "klątwę", czyli wyklęcie przez instytucję Kościoła (nie mylić ze zwykłą klątwą).

1095 r. - Papież Urban II krytykuje prześladowania pielgrzymów przez Turków. W efekcie rycerze Europy i prości ludzie ruszyli na Jerozolimę. Zainicjował w ten sposób pierwszą wyprawę krzyżową.

1099 r. - Masakra Muzułmanów i Żydów w Jerozolimie (w tym ok. 70 000 Saracenów). Kronikarz Rajmund d'Aguilers pisał: "Na ulicach leżały sterty głów, rąk i stóp. Jedni zginęli od strzał lub zrzucono ich z wież; inni torturowani przez kilka dni zostali w końcu żywcem spaleni. To był prawdziwy, zdumiewający wyrok Boga nakazujący, aby miejsce to wypełnione było krwią niewiernych" ("Historia Francorum qui ceperunt Jeruzalem").

XII w. - Uczony i filozof, święty Tomasz z Akwinu głosił, że zwierzęta nie mają życia po śmierci ani wrodzonych praw, oraz że "przez nieodwołalny nakaz Stwórcy ich życie i śmierć należą do nas".

1140 r. - Ułożono i przyjęto listę 7 sakramentów świętych. Do tego czasu udzielano sakramentów w sposób nieuporządkowany (np. słowiańscy księża za jeden z sakramentów uznawali postrzyżyny!).

1204 r. - Zaczęła działać Święta Inkwizycja. Słudzy Kościoła zamęczyli lub spalili żywcem setki tysięcy ludzi.

1202-1204 r. - IV krucjata zainicjowana przez Innocentego III, by wesprzeć krzyżowców w Palestynie. Na skutek polityki Henryka Dandolo, żołnierze Chrystusa zwrócili się przeciwko Bizancjum i zdobyli Konstantynopol, z zaciekłością grabiąc i wyrzynając mieszkańców. Na koniec spalili miasto. Zrabowano niesłychane ilości złota i srebra a skala przemocy przekroczyła wszelkie ówczesne normy wojenne. Na zdobytym terenie utworzono efemeryczne państewko nazwane Cesarstwem Łacińskim. Przypieczętowało to rozłam między chrześcijaństwem wschodnim a zachodnim.

1208 r. - Innocenty III zaoferował każdemu, kto chwyci za broń, oprócz prolongaty spłat i boskiego zbawienia, również ziemię i majątek heretyków oraz ich sprzymierzeńców. Rozpoczęła się krucjata, której celem było wymordowanie Katarów. Szacuje się, iż krucjata pochłonęła milion istnień ludzkich, nie tylko Katarów, ale dotknęła większą część populacji południowej Francji.

1229 r. - Z powodu potajemnych zebrań wiernych dla czytania Biblii i interpretowania jej w sposób godzący w nauczanie i praktykę kościelną, papież Grzegorz IX zakazał czytania "Biblii" pod sankcją kar inkwizycyjnych.

1231 r. - Nakaz papieski zalecał palenie heretyków na stosie. Pod względem technicznym pozwalało to uniknąć rozpryskiwania się krwi.

1234 r. - Papież Grzegorz IX nakłania do krucjaty przeciw chłopom ze Steding, którzy odmawiają arcybiskupowi Bremy nadmiernej daniny. Pięć tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci ginie z rąk krzyżowców, a zagrody owych chłopów zajmują osadnicy obdarzeni nimi przez Kościół.

1244 r. - Na soborze w Narbonne zdecydowano, aby przy skazywaniu heretyków nikogo nie oszczędzano. Ani mężów ze względu na ich żony, ani żon ze względu na męża, ani też rodziców ze względu na dzieci. "Wyrok nie powinien być łagodzony ze względu na chorobę czy podeszły wiek. Każdy wyrok powinien obejmować biczowanie".

1252 r. - W bulli "Ad extripanda" papież Innocenty IV przyrównał wszystkich chrześcijan-niekatolików do zbójców i zobowiązał władców do tego, by winnych heretyków zabijano w ciągu pięciu dni.

1263 r. - Zatwierdzono przyjmowanie komunii pod jedną postacią.

1264 r. - Ustanowiono uroczystość Bożego Ciała.

1275 r. - Pojawiły się dyskusje na temat płacenia daniny. W odpowiedzi papież ekskomunikował całe miasto - Florencję.

XIV w. - Wybucha epidemia czarnej śmierci. Kościół wyjaśniał, że winę za ten stan rzeczy ponoszą Żydzi, zachęcając przy tym do napaści na nich.

1311 r. - Papież Klemens V jako pierwszy ukoronował się potrójną koroną władcy.

1313 r. - Sobór w Zamorze ponownie zarządza zniewolenie Żydów i pod groźbą ekskomuniki żąda wykonania postanowienia przez władze świeckie. Antysemickie dekrety kościelne będą pojawiać się aż do XIX w.

1349 r. - W ponad 350 niemieckich miastach i wsiach giną niemalże wszyscy Żydzi, na ogół paleni żywcem. W ciągu jednego roku chrześcijanie wymordowali więcej Żydów niż niegdyś, w ciągu dwustu lat prześladowań, poganie wymordowali chrześcijan. To tylko jeden z wielu epizodów pogromów Żydów, gdyż podobne zdarzenia miały miejsce przez cały okres panowania chrześcijaństwa.

1377 r. - Robert z Genewy wynajął bandę najemników, którzy po zdobyciu Bolonii ruszyli na Cessnę. Przez trzy dni i noce, począwszy od 3 lutego 1377 roku, przy zamkniętych bramach miasta, żołnierze dokonali rzezi jego mieszkańców. W 1378 roku, Robert z Genewy został papieżem i przyjął imię Klemensa VII. W tym samym roku papieżem Urbanem VI został Bartolomeo Prignano i Kościół miał dwóch zwalczających się papieży. Klemensa VII uznano później za antypapieża.

1450-1750 r. - Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zamęczono setki tysięcy kobiet posądzanych o czary.

1484 r. - Papież Innocenty VIII oficjalnie nakazał palenie na stosach kotów domowych razem z czarownicami. Zwyczaj ten był praktykowany przez trwający setki lat okres polowań na czarownice.

1492 r. - Kolumb odkrył Amerykę. Inkwizycja szybko postępuje śladami odkrywców. Tubylców, którzy nie chcieli nawrócić się na wiarę chrześcijańską mordowano. Gdy była taka sposobność, przed zabiciem oporni Indianie byli przymusowo chrzczeni.

1493 r. - Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa. W praktyce kobiety i mężczyzn szczuto psami karmionymi ludzkim mięsem i ćwiartowanymi żywcem indiańskimi niemowlętami. Wbijano ciężarne kobiety na pale, przywiązywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem. Mordowano, gwałcono, ucinano ręce, nosy, wargi, piersi. Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, żyło tam około 11 milionów Indian, a po stu latach już tylko półtora miliona. Szacuje się, że w ciągu 150 lat zabito co najmniej 30 milionów Indian.

XV i XVI w. - Na soborze Florenckim i Trydenckim wprowadzono dogmat o czyścu. Kwitnie praktyka sprzedaży odpustów od kar czyśćcowych.

1542 r. - Papież Paweł III wzmacnia pozycję Inkwizycji. Inkwizycja otrzymuje nad całym katolickim terytorium taką samą władzę, jaką wcześniej cieszyła się w Hiszpanii.

1545-1563 r. - Na Soborze Trydenckim ogłoszono, że prawdę religijną wyraża w równym stopniu Biblia, co tradycja, a jedyne i wyłączne prawo interpretacji Pisma Świętego spoczywa w rękach Kościoła. Uznano, że sakramenty są niezbędne do uzyskania zbawienia. Utworzono indeks ksiąg zakazanych, który przez 400 lat będzie krępować wolność myśli, sumienia i naukę.

1568 r. - Hiszpański trybunał inkwizycji wydaje nakaz śmierci na trzy miliony Niderlandczyków, którzy - jak brzmi hasło wypisane na kapeluszach "gezów" - wolą być "raczej Turkami niż papistami".

1572 r. - We Francji 24 sierpnia w masakrze znanej pod nazwą Dnia Świętego Bartłomieja zamordowano 10 000 protestantów. Papież Grzegorz XIII napisał potem do króla Francji Karola IX: "Cieszymy się razem z tobą, że z Boską pomocą uwolniłeś świat od tych podłych heretyków".

1584 r. - Papież Grzegorz XIII w bulii "In coena Domini" zrównuje protestantów na równi z piratami i zbrodniarzami.

1585-1590 r. - Krótka kadencja Sykstusa V zaowocowała zakazem wstępu do watykańskich archiwów dla świeckich uczonych. Na rozkaz papieża wyryto przed wejściem napis: "Kto tutaj wejdzie, będzie natychmiast ekskomunikowany". 1 czerwca 1846 r. zakaz ten zostanie rozszerzony nawet na kardynałów, a wstęp będzie możliwy tylko za specjalną zgodą papieża.

1600 r. - 17 lutego spalono na stosie Giordano Bruno, który głosił że wszechświat jest nieskończony i jednorodny (z czego wynikał pogląd, że ludzie nie są jedynymi inteligentnymi istotami w kosmosie). Religię uznawał za uproszczoną wersję filozofii a liturgię za wynik zabobonu. Kościół skazał go za herezję doketyzmu.

1615 r. - Trybunał inkwizycyjny zabrania głoszenia teorii heliocentrycznej.

1633 r. - Trybunał inkwizycyjny skazuje 70-letniego Galileusza za to, iż głosił zasady heliocentryzmu nie potrafiąc ich udowodnić. Gdyby nie zawarta z Inkwizycją ugoda polegająca na publicznym wyrecytowaniu formuły odwołującej i przeklinającej swoje "błędy", zostałby skazany na stos. Galileusz do końca życia znajdował się pod nadzorem Inkwizycji.

1648 r. - Na fali antysemityzmu, wymordowano w Polsce ok. 200 000 Żydów.

1650 r. - W Nowej Anglii prawnie zakazano noszenia ubrań z "krótkimi rękawami, gdyż mogłyby zostać odsłonięte nagie ramiona". Chrześcijanie zaczęli uważać, że wszystko, co zwraca uwagę na świat fizyczny jest bezbożne.

1789 r. - Papież Grzegorz XVI gani wolność sumienia jako "szaleństwo", "zaraźliwy błąd" i wypowiada się przeciwko wolności handlu książkami.

1836 r. - Grzegorz XVI w nowym wydaniu indeksu ksiąg zakazanych uzależnia czytanie Biblii w językach narodowych od zgody Inkwizycji. Zakaz obowiązywał do 1897 r.

1846 r. - 1 czerwca wydano zakaz wstępu do watykańskiego archiwum nawet kardynałom, bez specjalnego zezwolenia papieża.

1852 r. - Wprowadzono nabożeństwo majowe do N.M.P.

1854 r. - Wprowadzono dogmat o tzw. Niepokalanym Poczęciu N.M.P.

1855 r. - Sprzeciw Kościoła wobec Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kościół głosił: "Wolność to bluźnierstwo, wolność to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolność to mówienie kłamstw w imię Boga". Wcześniej, do Kongresu Stanów Zjednoczonych, Kościół wniósł projekt ustawy zabraniającej wydobywania z łona ziemi ropy naftowej, którą Bóg tam umieścił, aby czarci w piekle mieli czym pod kotłami palić.

1870 r. - Wprowadzono dogmat o nieomylności papieża.

1897 r. - Papież Leon XIII dopisuje "Biblię" do "Indeksu ksišg zakazanych"!!!

początek XX w. - Papież Leon XIII uzasadnia karę śmierci: "Kara śmierci jest niezbędnym i skutecznym środkiem dla osiągnięcia celu Kościoła, gdy buntownicy wystąpią przeciw niemu i naruszą jedność duchową".

początek XX w. - Pius X oświadczył dosłownie: "Religia żydowska była podstawą naszej religii, została jednak zastąpiona nauką Chrystusa i nie możemy uznać dalszej racji istnienia tamtej".

1910 r. - 1 września Pius X nakazał katolickim duchownym składać "Przysięgę modernistyczną", która każe wierzyć, że "Kościół (...) został bezpośrednio i wprost założony przez (...) Chrystusa", oraz nakazuje potępiać "tych, którzy twierdzą, że Wiara, przez Kościół podana, może stać w sprzeczności z historią" oraz "sposób rozumienia i wykładania Pisma św., który, pomijając tradycję Kościoła, analogię Wiary i wskazówki Stolicy Apostolskiej, polega na pomysłach racjonalistycznych". Przysięga miała zapobiec "zamętowi w umysłach wiernych co do istoty dogmatów" wynikającego z postępującej edukacji społeczeństwa. Przysięgę zniesiono w 1967 r.

1917 r. - Heretycy mogą odetchnąć ulgą. Po prawie 700 latach nowy "Codex Juris Canonici" znosi tortury! Duży wpływ na decyzję miało powstanie komunizmu w Rosji, którego Kościół się przestraszył.

1939 r. - Papież Pius XII w liście do hierarchii kościelnej USA dopatruje się przyczyny "dzisiejszych nieszczęść" nie w faszyzmie, lecz m.in. w krótkich spódnicach pań. Poparcie Piusa XII dla hitlerowskiej napaści na Polskę znalazło swój wyraz w encyklice z 20 października 1939 r. Papież uznał ją za "walkę interesów o sprawiedliwy podział bogactw, którymi Bóg obdarzył ludzkość."

1941 r. - Tuż po agresji III Rzeszy na ZSRR z watykańskich drukarni wysłano do sztabu wojsk niemieckich duże transporty ukraińskich i rosyjskich modlitewników. Watykan podbite obszary ZSRR podporządkował nuncjaturze berlińskiej oficjalnie akceptując zagarnięcie tych ziem przez Hitlera.

1941 r. - Watykan akceptuje antysemickie poczynania rządu Vichy i wyraża zgodę na uchwalenie tzw. "Statutu Żydów". Wyrażono nadzieję, że nie ograniczy on prerogatyw Kościoła.

1945 r. - Pius XII w orędziu wigilijnym staje w obronie głównych oskarżonych o zbrodnie przeciwko ludzkości. Kuria rzymska interweniuje w sprawie ułaskawienia 200 zbrodniarzy hitlerowskich, w tym m.in. katów polskiego narodu, Franka i Greisera. To niewielki epizod w szeroko zakrojonej akcji ratowania hitlerowców przed odpowiedzialnością karną.

1946 r. - Studenci wydziału prawa Uniwersytetu w Cardiff, rozważają, czy Pius XII powinien zasiąść na ławie oskarżonych przed Międzynarodowym Trybunałem w Norymberdze za całokształt prohitlerowskiej polityki Watykanu w okresie 2. wojny światowej.

1950 r. - W petycji do Watykanu, Katolicy proszą o dogmatyzację fizycznego wniebowzięcia Maryi. W odpowiedzi Watykan uchwala dogmat o wniebowzięciu N.M.P., choć w Ewangeliach nie ma o tym słowa.

1954 r. - Pius XII poucza: "To, co nie jest zgodnie z prawdą czy z normą obyczajową nie ma prawa istnieć". Chodzi oczywiście o prawdy i moralność zgodne z nauczaniem Kościoła.

1966 r. - Watykan znosi indeks ksiąg zakazanych, bo nie spełnia już zadania i naraża Kościół na ostrą krytykę.

1975 r. - Papież Paweł VI wyjaśnia w liście do arcybiskupa Coggana, że kobieta ma zakazany wstęp do stanu duchownego, ponieważ "wykluczenie kobiet z kapłaństwa jest zgodne z zamysłem Boga wobec swego Kościoła", choć specjalnie powołana Papieska Komisja Biblijna (składająca się z wybitnych biblistów) orzekła wcześniej, że nie ma przeciwskazań. Zdanie papieża nadal jest ważniejsze od wniosków wypływających z lektury Biblii. Pawła VI poparł Jan Paweł II.

1980 r. - Beatyfikacja jezuity José de Anchieta, który twierdził: "Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje". Podczas beatyfikacji masowego mordercy Indian, papież Jan Paweł II nazwał go apostołem Brazylii, wzorem dla całej generacji misjonarzy i siebie samego. Nie pierwszy to przypadek wyniesienia zbrodniarza na ołtarze.

1992 r. - Papież Jan Paweł II ogłasza, że potępianie Galileusza za głoszenie heliocentrycznego poglądu, iż Ziemia krąży wokół Słońca (a nie na odwrót), było błędem. Rehabilitacja Galileusza trwała 359 lat.

1993 r. - Watykan uznaje istnienie państwa Izrael.

2000 r. - 13 marca Kościół przyznaje, że w ciągu wieków popełnił wiele grzechów w dziedzinie praw człowieka i wolności religijnej. O przebaczenie proszeni są m.in. Żydzi, kobiety i ludy tubylcze. Za przebaczeniem nie idą żadne czyny, które mogłyby naprawić lub upamiętnić wyrządzone krzywdy, ale za to wizerunek Kościoła poprawia się w oczach wiernych.

2006 r. - 2 lipca przewodniczący Papieskiej Rady do Spraw Rodziny kardynał Alfonso Lopez Trujillo mówi w wywiadzie dla dziennika "Il Tempo", że aborcja "to zbrodnia bardziej przerażająca niż wszystkie wojny światowe". Czyli, że usuwanie nieświadomych istnienia embrionów lub zapłodnionej komórki jajowej jest gorsze niż mordowanie świadomych dzieci przez żołnierzy i w obozach zagłady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lycon5
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 2957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci ?

PostWysłany: Pon 16:45, 27 Sie 2007    Temat postu:

Z wami dyskutować to jak z wyznawcami jehowy. Słabe argumentu ale pozostają zawsze przy swoim

Zamykam, bo nie ma sensu ta dyskusja. I jeszcze jedno major, przecież nie chcesz nikogo namawiać do ateizmu więc po co ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kajoo
Administrator
Administrator



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NML of course

PostWysłany: Wto 22:02, 28 Sie 2007    Temat postu:

Bogdan, ja temat odblokuję.
Dyskusja to dyskusja jakakolwiek by ona nie była.
Nie należy zamykać tematu tylko dlatego, że jest on komuś niewygodny.

wybacz, że podważam Twoje zdanie, ale nie konsultowałeś się ze mną przed zamknięciem tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major0900
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Śro 13:07, 29 Sie 2007    Temat postu:

Pan Samochodzik napisał:
a napisz sobie co tylko sobie tam umyślisz majorku mnie to lotto, ale pisz , pisz będzie wesoło, a dobry humor w tych czasach dużo wart jest ... pamiętej jednak, że prymitywne zachowania wywołują prymitywne, zagmatwane wypowiedzi i ich płytka argumentacja ot tyle.


Prymityw to dla mnie człowiek, który uważa wszystkie odmienne od swoich poglądy za prymitywne. Wiesz jak ja się śmieje z katoliczków??? Normalnie aż rzygam ze śmiechu Very Happy Very Happy Very Happy to jest takie żałosne i oczywiste, że brak normalnie mi słów Very Happy Very Happy Very Happy HAHAHAHAHA nie chciałem tego pisać no ale skoro mnie się tu obraża to ja też moge innych obrażać...

lycon5 napisał:
Z wami dyskutować to jak z wyznawcami jehowy. Słabe argumentu ale pozostają zawsze przy swoim

Zamykam, bo nie ma sensu ta dyskusja. I jeszcze jedno major, przecież nie chcesz nikogo namawiać do ateizmu więc po co ten temat.


NIE! To z wami nie da rady dyskutować!!! Ja mam słabe argumenty ty w tym momencie nie masz już w ogóle. Zamykając wątek atakujesz mnie nie dając szansy na odpowiedź. Skoro mam aż tak słabe argumenty to proszę obal je. A ten temat nie założyłem po to, żeby namawiać do ateizmu - mieliśmy rozmawiać o nowym przedmiocie który być może będzie wprowadzony (teraz już wiadomo, że nie będzie) no a że dyskusja potoczyła się tak a nie inaczej to już nie moja wina.

to mój ostatni post tutaj bo już wszystko napisałem właściwie razem z postami olfena jest zawarty tutaj prawie cały ateizm. Przeczytałem sobie jeszcze raz ceły temat. Dochodzę do wniosku, że to WASZE argumenty są żałośnie słabe i często gdy już brakuje wam argumentów dajecie coś całkiem z innej beczki. Typowe zachowanie prymitywnych katoliczków, którzy wierzą dlatego, że chcą wierzyć. I nie mówcie mi, że kogoś teraz uraziłem bo mnie tutaj wielokrotnie się obrażało. ałfiderzejn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nml.fora.pl Strona Główna -> Norwid Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin