www.nml.fora.pl

Dorota

no właśnie--dziewczyny ile czasu zajmuje Wam wykonywanie naszych świetych obowiazkow-czyli przesiadywanie w łazience, i przed szafa z ubraniami zamin gdziekolwiek wyjdziecie Question

i dlaczego tak długo....

(temat podsunęła Lina)

PS:a Wam chłopacy ile czasu to zajmuje Exclamation

JohnDoe

Licząc od startu w łazience, łącznie z goleniem, poprzez wybór opakowania (tzn. odzieży) do wystawienia nogi za drzwi jakieś od 25 do 40 minut w ekstremalnych warunkach, kiedy nie mogę czegoś znaleźć.

Kajoo

Hah.. John dokładnie jak baba Very Happy

Why

Ja.. hm.. zaczynając od podszewki.. czyli mycia włosów, suszenia i układania... do wyboru ciuchów.. uff... godzinka to mało Very Happy

Ale jeśli tych włosów myć nie muszę sam mejkap ( Cool

) zajmuje mi jakieś 20 minutek..

Dorota

czyli jak na razie od 20 do ponad godz.

kto da więcej Exclamation

JohnDoe

Heh, problemu z włochami nie mam, bo ogólnie jest ich niewiele

.
Kajoo - "jak baba" no dzięki, jak na razie to dziś najlepszy "komplement" Razz

Kajoo

Czekaj czekaj Johny.. jeszcze się lepszego doczekasz Very Happy

Hm.. przypomniała mi się taka piosenka .. "Bo Johny, Johny, Johnyyyy.. polował na kanguryyy... " Lubisz polować ? Very Happy

I chyba łysiejesz Confused

smiroman

mi zajmuje do 20 minut (umycie i ubranie się) Very Happy

Kajoo

Czyli skala jeszcze bardziej sie zaniża Very Happy

"do 20 minut" Very Happy

Romek...

Madzia

Hmm...a mi.... przed sql to jakies 15 min

a tak nie przed sql to okol. 20 minut Razz

Dorota

coraz mniej czasu przed wyjściem

kto pobije 15 nim??

:)

mi przed dyska to godzine wlaczznie z wyborem ciuchow a przed szkola 30 minutek wlacznie ze sniadaniem itp.

JohnDoe

Kajoo - nigdy nie polowałem nie kręci mnie zabijanie zwierzaczków.
A propos kręcenia - chyba coś Ci się pokręciło z tą piosenką, nie przypominam sobie tego, musisz lepiej zanuncić, może skojarze

Pe.es. swoją drogą, strasznie fałszujesz

Pe.es2. powoli się sypię, ćwierczwiecze na karku, wypadają włosy, zęby, reumatyzm te sprawy...

Pan Samochodzik

racja z tą piosenką to coś nie tak.....ja pamiętam o Johnym taką:
"Biegnie Johny podniecony bo w Baltonie są........."

to tyle z historii piosenek......tak, tak Johny po ćwierczwieczu to już tylko czarny scenariusz....reumatyzm, szkorbut, łysienie.... może okazać się o tyle życzliwsze, gdy rozpoczyna się od klaty bądź nóg........

JohnDoe

Święta prawda Panie Autko! Z Łysieniem pocieszam się tym, że w drodze ewolucji za kilka tysięcy (?) lat rodzaj ludzki nie będzie w ogóle owłosiony - na discovery kiedyś widziałem ( wynika to chyba z tego, że mamy ciepłe ubranka, czapeczki itd. i owłosienie jako osłona terminczna nie będzie już potrzebne).

Sumując - w moim przypadku jestem do przodu z ewolucją od resztyheh

Pan Samochodzik

Tak z tymi włosami to racja Johny.....zrasztą czytałem swojego czasu, że Indianie usuwali włosy z całego ciała oprócz głowy, oni poprostu depilowali się ( nie myślę o skalopwaniu

)........a ciepła czapeczka, kurteczka to podstawa w tym roku to i w najmroźniejsze dni wskakiwałem w kalesoniki Exclamation

, w końcu jak człowiek po ćwierćwieczu podupada na zdrowiu to dbanie o nie to podstawa

.