www.nml.fora.pl

Magda

Słyszeliście o tym programie króry niedługo ma być pokazywany w polskiej TV?

Czy sądzicie że operacje plastyczne i całkowita zmiana wyglądu mogą zmienić życie kobiety która nie wie już w jaki sposób poradzic sobie z samotnością lub depresją?
Czy odsysanie tłuszczu i poprawienie kształtu nosa mogą zmienic zycie na lepsze?

smiroman

oczywiście, że NIE!!! Dla mnie to to najgłupszy program jaki widziałem...

Kaja

Mi się wydaje, że zależy od człowieka. Te panie, które zgłaszają się do takich programów nie lubią swojego wyglądu i nie akceptują siebie bo brak im poczucia własnego piękna. Wolałabym chyba myśleć inaczej ale realnie rzecz biorąc takie metamorfozy częściowo pomagają im bo niestety częścią ludzi jest tak że gdy po raz pierwszy kogoś zobaczą to zwracają uwagę na wygląd i te panie mają mniejsze szanse dostać pracę czy znależć faceta swojego życia. Ja osobiście bym nie chciała się tak przerobić, i nie wyglądać już jak osoba którą znają moi znajomi czy rodzina. No ale oczywiście to kwestia gustu czy ktoś chce mieć w sobie sylikon i przejść te wszystkie operacje, po prostu trzeba by się postawić na miejscu tych pań, które się na to godzą bo jak się ich słucha to na prawdę chyba nie jest im tak łatwo żyć.

Dorota

program "Chce być piękna" emitowany był prze TV4 teraz pokazuja tam "Łabędzim być" Exclamation

co do "Chcę być piękna" to słyszałam że ma powstać polska emisja tego programu i że czekają na zgłoszenia się kandydatek do wzięcia udziału w programie......

Magda

Były już 2 edycje "Łabędziem być". A co do polskiej edycji to z tego co wiem to kandydatki są już wybrane i zaczęli już kręcić. Emisja za miesiąc może dwa.

Kajoo

W programach się nie łapię, ale mogę wypowiedzieć swoje zdanie na temat tych "przeróbek".
Więc.. jeśli jest to np. korekta odstających uszu... odsysanie tłuszczu gdy diety i ćwiczenia nie działają.. bądź jakieś inne niedoskonałości- jestem ZA. Kaja ma rację, na pierwszy ogień idzie wygląd.. Nie można zaprzeczyć tej bezwzględnej prawdzie.. Praca? Kto ją dostanie w takim wyścigu szczurów jaki jest teraz? Ta ładniejsza czy brzydsza z jednakowymi kompetencjami? Odpowiedź jest oczywista...
Jednakże sylikony odpadają Exclamation

Brrr.. na samą myśl, że we mnie mogłoby znajdować się takie ciało obce wzdrygam się z niechęcią. Wiele razy słyszało się jak przez przypadek jakiejś damie prawie wylało się to paskudztwo do organizmu. Brr.. Ohhh.. właśnie przypomniał mi się teledysk Tigi "Sunglasses"... fuu.. tam główną bohaterką była kobieta mająca usta wielkości prawie całej twarzy.. Trzeba to zobaczyć by ocenić jak bardzo było to wstrętne.

Medzik

moje siostry oglądają ten program, więc siła rzeczy ja też czasami oglądam Very Happy

słyszałem, że po takiej np. korekcji twarzy świetnie wygląda to tylko kilka lat a później wygląda to jeszcze gorzej niż na początku.........
ps. o polskiej edycji też coś słyszałem

Illusion

Może troszkę nie na temat samego programu, ale... Smile

Czasem jest tak, że dziewczyna ma ogromny problem z zaakceptowaniem samej siebie z powodu małego biustu, garbatego lub skrzywionego nosa, itd, itp... Co z tego, że wszyscy dookoła mówią jej: "przestań, przesadzasz, przecież TEGO nie widać, jest wszystko ok". Ona i tak w to nie uwierzy (co więcej - jeszcze bardziej będzie nalegała na operację Smile

)Problem ten jest dla tej dziewczyny widoczny nie tylko "na zewnątrz", ale tkwi też w jej psychice. Uniemożliwia to często normalne funkcjonowanie. Jeżeli operacja plastyczna ma dać dziewczynie swobodę psychiczną, poczucie szczęścia, akceptację (przede wszystkim samej siebie) - jestem jak najbardziej za.
Medzik, masz rację. To jest jeden z większych problemów, które niestety pojawiają się po operacji... oprócz cierpień związanych z gojeniem ran, zmianami opatrunków, możemy liczyć się z tym, że efekt po operacji nie musi być "na zawsze". Często okazuje się, że tysiące złotych wydane na operację już nawet po roku są wyrzucone "w błoto", bo np. nowa przegroda nosowa wróciła do swojego dawnego kształtu... Ale to jest właśnie ryzyko... A świat z kolei do odważnych należy Smile

smiroman

zresztą po każdej takiej operacji przychodzi deprecha i stawianie sobie pytań - "czy dobrze zrobiłam?..." Ja uważam, że lekarstwem na wszystko jest odpowiednia terapia psychologiczna...

Illusion

Najwięcej pytań jest przed operacją, Smiromanie:) wtedy jest też największy stres, a po zabiegu już jest z górki... a jeśli chodzi o terapię psychologiczną - to nie jest zły pomysł, tylko: czy rzeczywiście poskutkuje czy tylko zagłuszy na jakiś czas problem? Wink

Kajoo

Skuteczna terapia powinna poskutkować. Po co, w takim razie, byłyby terapie, które i tak nie działają na dłuższą metę? Romek ma rację.. jeśli terapia, to taka, która powinna zadziałać Smile

kardas4

Operacje plastyczne sa bez sensu ;] Ja tam wole wszystko naturalne ;]

JohnDoe

Boshe!!! nie, no ludzi z TV już chyba do końca pop...ło!
Była Miriam (pamiętacie to: Ala ma kota, a Miriam ma ptaka...), teraz upiększanie przez skalpel...
Z niecierpliwością czekam aż ktoś wymyśli show o zmianie płci "Chcę być facetem" itd.
I dlatego nie oglądam telepudła, no może oprócz informacji i discovery chanel.

Ate

Trzeba tym paniom pogratulowac odwagi i samozaparcia.Np.te,które mają uzupełniane ubytki zębowe lub korekte zgryzu przechodza masę zabiegów z zakresu chirurgii szczękowej Niektóre wymagaja odbudowy kości szczęki poprzez implant korzenoiwy aż po wkład akrylowy.To długa ,bolesna sprawa odbywa sie etapami.Brr...W tym czasie nie jest możliwe jedzenie,duża opuchlizna i ciągłe przjmowanie leków p-bólowych.
Koretka nosa czy biustu to istna katorga.Ale cóż,bo czym jest miesiac męki dla np.10 lat piękna,bo potem wraz z wiekiem i tak uroda idzie swoją drogą. A tak na marginesie dodam,ze pogoda wewnętrzna rzeżbi najlepiej naszą twarz.Osoby wesołe,pozytywnie myślące i pogodne maja na starosc taka sama twarz jak przez lata było ich wnętrze.Osoby wiecznie naburmuszone,niezadowolone,zgryżliwe,zlosliwe maja twarz zgrzybiałą od jadu...