www.nml.fora.pl

Magda

[link widoczny dla zalogowanych]

Co o tym sądzicie?
Moim zdanie to bez sensu. Jeśli tak od teraz bedzie wyglądać matura to po co w ogóle sie uczyć skoro wystarczy napisać byle co a ministerstwo i tak wymysli jakis przepis żeby nawet co, których nie było stać na zdobycie marnych 30% i tak dostali świadectwo dojrzałości. Nie mówie tu o takich osobach którym powineła sie noga, nie trafili w temat mimo sumiennych przygotowań tylko o nieukach, krórzy przez całe liceum nic nie robili licząć na szczęscie na maturze. Jest to troche niesprawiedliwe dla tych osób, które zdały normalnie maturę, licząc tylko i wyłącznie na siebie i swoja wiedzę, gdyż teraz są stawiani na równi z tymi, którzy skorzystali na tym cuddownym pomysle łaskawego ministra bez zbytniego wysiłku.

Medzik

to teraz wychodzi na to, że ja poświęciłem jakiś czas na polak, który mi na studia nie jest potrzebny, a mogłem ten czas poświęcić na infę a polak olać totalnie... debilizm Exclamation

smiroman

a oglądał ktoś wczoraj konf. prasową ministra?? Tam było szczegółowe uzasadnienie tej decyzji. Nie chodzi przecież o powszechną amnestię, ale o osoby, które z jakichś powodów nie mogły uzyskać 6% z jednego przedmiotu (takich jest wiele - przykład - nasza szkoła rolnicza).

Matura to ważny egzamin w życiu, jeśli ktoś go obleje, a ma większe ambicje, zazwyczaj już na starcie rezygnuje ze swych marzeń... Chodzi o to, by tegoroczni maturzyści, którzy są "królikami doświadczalnymi" reformy w systemie edukacji, mieli z tego powodu jakąś rekompensatę za "doświadczenia"

Kajoo

Kto był królikami doświadczalnymi ten był Romek.... Confused

To rocznik 86 doznał największych uderzeń, a nie tegoroczni maturzyści. Ale rozumiem.. Giertych wcześniej ministrem nie był, więc swoich reform wprowadzić nie mógł. Aczkolwiek i tak bulwersuje mnie ta niesprawiedliwość.. powiedziałabym nawet pobłażliwośc dla tegorocznych maturzyściaków a kopnięcie w d.. zeszłorocznych maturzystów.

Mnie się ten pomysł nie podoba... Dlaczego zeszłoroczni maturzyści w ogóle uczyli się do poprawek? Dla picu? No proszę o wybaczenie użycia ostrego słowa, ale jak to okreslił Medzik- debilizm Exclamation

Po raz pierwszy jestem zbulwersowana pomysłem Giertycha.. Confused

Drugą sprawą jest to, że jaka by ta matura nie była.. stara czy nowa.. Zawsze ktoś oblewa. Takie już są prawa tego kraju. Oblewali "starzy" maturzyści, oblewają i "nowi". Co tu zmieniać?

Jeśli już Giertych chciał trochę zrekompensować maturzystom ich cierpienia wynikające z doświadczeń przeprowadzanych na nich mógł obliżyć chociażby stopę zaliczeń. Z 30% na np. 25%.

Ale wiecie czym się pocieszam? Że uczelnie i tak w pierwszej kolejności będą przyjmowali uczniów którzy zdali całkowicie maturę. Więc mówiąc w prost - ci, którzy coś oblali mają marniutkie szanse na dostanie się na studia.

AreBie

Około 40-50 tyś tyle jest tych osób, kolejny "wspaniały" pomysł "wspaniałego" ministra edukacji. Jak by tak egzaminujący dobrze pilnowali zdających to pewnie tylko te dwadzieścia kilka procent by zdało.Czas skończyć z cwaniactwem w szkołach i na studiach (ściągi,gotowce z internetu) a nie wymyslać takie kretynizmy. Ale co innego można by się spodziewać Sad

Kiepsko to wygląda jeśli promowane jest nieuctwo.

"Amnestia" dla maturzystów: Protest rektorów
Rektorzy wyższych uczelni będą interweniować u prezydenta w sprawie amnestii dla maturzystów. Jutro na spotkaniu w Pałacu Prezydenckim wręczą Lechowi Kaczyńskiemu list w tej sprawie. Pismo z prośbą o interwencję trafi także do premiera.
Ujawnił to w rozmowie z IAR szef Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Tadeusz Luty. Rektorzy podkreślają, że ogłoszona przez Romana Giertycha amnestia to demoralizowanie młodzieży i dezorganizacja systemu edukacji. "Oczekuję, że autorytet prezydenta i władza premiera spowodują, iż pan premier Giertych przemyśli to raz jeszcze i odstąpi od tego" - dodał szef KRASP.

Według zapowiedzi ministerstwa, każdy maturzysta, który nie zdał jednego egzaminu, ale ma średnią powyżej 30 procent punktów z całej matury, dostanie świadectwo dojrzałości.
zródło: Onet

smiroman

Każdy powiedział co wiedział, a ja dodam tylko, że pomysł nie jest Giertycha, tylko CKE...

Kajoo

A ja skomentuję argument Romka cytując slowa Giertycha :
"Krytykę biorę na siebie".

No to ma co chciał.

smiroman

Zeszłoroczni maturzyści mają prawo być rozgoryczeni, ale żyli w trochę czerwieńszych czasach...

A tak przy okazji wrzucam tekścik...

Giertych zaprosił polityków do napisania matury

Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych zaprosił polityków do napisania w przyszłym tygodniu matury z języka polskiego lub historii. Szczególnie zaprosił Jana Rokitę (PO), Wojciecha Olejniczaka (SLD) i Waldemara Pawlaka (PSL).
Do zdawania w przyszłym tygodniu matury wicepremier zachęcał także dziennikarzy.

"Przygotujemy taką opcję prezentacyjną. Myślę, że każdy będzie mógł zweryfikować swoje zdanie (na temat matur)" - powiedział Giertych. Poinformował, że arkusze maturalne przygotowane zostaną przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Dodał, że nowa matura jest trudna. Zadeklarował, że sam też podda się próbie.

Wcześniej na konferencji Giertych odniósł się do - jak sam określił - "ataków opozycji (...) które były prezentowane w niektórych rozgłośniach radiowych". "Szczególnie chciałbym się odnieść do ataków ze strony Platformy Obywatelskiej i (...) Jana Rokity" - podkreślił.

W niedzielę Jan Rokita (PO) w Radiu Zet wypowiedział się o sobotniej propozycji Giertycha, zgodnie z którą każdy kto zda co najmniej cztery z pięciu egzaminów maturalnych (łącznie ustnych i pisemnych), a łączny wynik egzaminu wyniesie co najmniej 30 proc., zda maturę i otrzyma świadectwo dojrzałości.

Zdaniem Rokity, decyzja Giertycha "wpisuje się w pewien sposób podejścia rządzących do państwa, który polega na tym, że każdego dnia przekonujemy się, że przez to, że się wygrało wybory i objęło jakiś urząd, można wszystko".

"Kim jest człowiek, który wyobraża sobie, że wskutek tego, że zasiadł przy jakimś biurku i jeździ jakimś samochodem służbowym i dzwoni z komórki za państwowe pieniądze, a nie za własne, może w związku z tym powiedzieć, że ci co nie zdali matury, jednak ją zdali, albo odwrotnie. To jest jakieś szaleństwo władzy" - powiedział Rokita.

Wypowiedź tę wicepremier nazwał "skandaliczną" i "zasługującą na potępienie". Jego zdaniem, Rokita jest "obłudnikiem i faryzeuszem".

Giertych przypomniał, że w lipcu 1998 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o systemie oświaty, zgodnie z którą wprowadzono egzaminy zewnętrzne, w tym nową maturę. Polecił dziennikarzom by sprawdzili jak głosowano tę ustawę.

"Nam w ministerstwie przyszło teraz spijać to piwo, które pan Rokita nawarzył wraz z kolegami w 1998 r. Zamiast schować głowę i potulnie pokornie przyznać się do błędów, które osiem lat temu zostały popełnione, to (Rokita) ma czelność mówić o nadużyciach władzy, o szaleństwie władzy. Moim zdaniem jest to postawa szelmowska" - powiedział.

Dodał, że obecne kierownictwo resortu edukacji zostało postawione w stanie wyższej konieczności i stąd jego propozycja zmian w systemie oceniania maturzystów.

W tym roku matury nie zdał co piąty maturzysta.

[link widoczny dla zalogowanych]

AreBie

Jasne a LPR ma teraz większy elektorat o kilkanaście tysięcy tych szczęśliwców. To już jest kampania wyborcza. Jakie pan (celowo przez małe "P") minister ma kompetencje do podejmowania takich decyzji? . Jaką on ma wiedzę z dziedziny edukacji/dydaktyki itp.???