www.nml.fora.pl

smiroman

Co powiecie na to, że PiS, Samoobrona i LPR znów tworzą jeden rząd?
Czy taki układ ma szansę przetrwać do końca kadencji?

Pan Samochodzik

nie z Lepperem ta chorągiewka to prawdziwy W....ł

Medzik

moim zdaniem tych 3 panów razem to jest "mieszanka wybuchowa"

Kajoo

A moim zdaniem gdyby nie Lepper to wszystko by sie ładnie układało..
No i gdyby Jarosław Kaczyński wiecej interweniował medialnie w sprawy koalicji.. pokazywałby się ludziom... Z resztą.. obaj Kaczyńscy mogliby się od czasu do czasu pokazać w tv.
Ja liczę na to, że koalicja się utrzyma... bo wyborów nie chcę.

Medzik

mi się spodobała niedawna wypowiedź Leppera, który powiedział, że on nie wejdzie do koalicji, w której partia bedzie tylko po to, żeby była większość w rządzie, ale wejdzie tylko wtedy gdy koalicja będzie się opierać na współnym programie. nie wiem ile było szczerości w tej wypowiedzi, ale założenie trafne

Kajoo

Założenie trafne..... ale to co on mówi i robi jest ze sobą sprzeczne Confused

Medzik

właśnie......
ale moim zdanie do tego dąży Kaczyński... aby tylko mieć większość... chce być równiejszym w tej koalicji...

Kajoo

Ja mu się nie dziwię, że dąży.. każda partia rządząca chciałaby mieć większość Very Happy

Ale nie gubi się w tym co robi.. nie zatracił swoich poglądów i nie ugina ich radykalnie tylko po to by Lepper był zadowolony i za wszelką cenę wszedł do koalicji dającej większość.
Ale.. "chce być równiejszym w tej koalicji" ? Tego stwierdzenia nie rozumiem ?
Jestem ciekawa zdania Romka, który głębiej w tym siedzi niż np. ja Smile

Ramon · Gość

Może chce dorównac wzrostowi Romanowi G.

Teraz będzie RAJ czyli Roman Andrzej Jarosław

smiroman

Rząd koalicyjny to zawsze jedn z najcięższych do przebrnięcia układów politycznych w demokracji. Oprócz tego, że trzeba "walczyć" z opozycją, to jeszcze dodatkowo ze współkoalicjantami. W systemie partyjnym zawsze jest prymat interesów partii ponad interesami kraju.

Jest jednakże w układach koalicyjnych kilka sytuacji, w których partie mogą się dogadać, rezygnując z części swych programowych "roszczeń".
Lepper ciągle mówi, że chodzi mu o realizowanie wspólnego programu, ale intratnymi stołkami też nie gardzi, a nawet wydziera je ile i jak się da! Czy to dobrze, czy źle - oceńcie sami, choć dodam, że jest to zgodne z regułami systemu partyjnego w jakim żyjemy. Może dla większości trochę nieprzyzwoite, ale skoro tak, to cały system jest nieprzyzwoity.

OK, wróćmy do meritum - uważam, że koalicja ma szansę przetrwać do końca kadencji, ponieważ te partie są na siebie skazane, jednakże czeka nas w tym czasie trochę fajerwerków i to nie tylko na Sylwestra, ale średnio co trzy miesiące - zauważcie, że koalicjanci prowadzą z sobą nieustanną grę, czasem wygrywa PiS, czasem Samoobrona, a czasem LPR, osobiście nie miałbym nic do tego, ale uważam, że czas najwyższy wziąć się za realizację programu, najlepiej na początek za gospodarkę, bo bez tego wszystko inne traci na znaczeniu. Wciąż czekam na obniżenie podatków... Very Happy