www.nml.fora.pl

Android_C16 · Wysłany: Pią 13:36, 10 Mar 2006 Temat postu: Kolarstwo

Paryż-Nicea 2006
Wygrane etapy:
1Tom Boonen (Belgia/Quick-Step)
2Tom Boonen (Belgia/Quick-Step)
3Francisco Javier Vila (Hiszpania/Lampre)
4Tom Boonen (Belgia/Quick-Step)
5 Jose Luis Rubiera (Hiszpania)
6Andriej Kaszeczkin (Kazachstan/Liberty)
7 Markus Zberg (Szwajcaria/Gerolsteiner)

Klasyfikacja końcowa wyścigu:

1. Floyd Landis (USA/Phonak) 31:54.41
2. Francisco Javier Vila (Hiszpania) 9 s
3. Antonio Colom (Hiszpania) 1.05
4. Samuel Sanchez (Hiszpania) 1.13
5. Fraenk Schleck (Luksemburg) 1.22
6. Jose Azevedo (Portugalia) 1.35
7. Erik Dekker (Holandia) 1.38
8. Pietro Caucchioli (Włochy) 1.39
9. Jose Luis Rubiera (Hiszpania) 1.40
10. Chris Horner (USA) 1.43

Kazach Andriej Kaszeczkin z grupy Liberty wygrał szósty, przedostatni etap kolarskiego wyścigu Paryż - Nicea, z Digne-les-Bains do Cannes o długości 179 km. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Amerykanin Floyd Landis (Phonak).
Amerykanin Floyd Landis z grupy Phonak wygrał wyścig kolarski Paryż-Nicea. W niedzielę, na trasie siódmego etapu - długości 135 km, wokół Nicei - najlepszy był Szwajcar Markus Zberg z ekipy Gerolsteiner.
W klasyfikacji końcowej Landis wyprzedził dwóch Hiszpanów: o dziewięć sekund Francisco Javiera Vilę oraz o minutę i pięć sekund Antonio Colomę.

Android_C16 · Wysłany: Pią 13:43, 10 Mar 2006 Temat postu:

Tirreno-Adriatico 2006
Wyniki 1. etapu, Tivoli - Tivoli (167 km):
1. Paolo Bettini (Włochy/Quick-Step)
2. Erik Zabel (Niemcy/Milram)
3. Thor Hushovd (Norwegia/Credit Agricole)
Wyniki drugiego etapu:
1. Paolo Bettini (Włochy/Quick Step)
2. Erik Zabel (Niemcy)
3. Michaił Chaliłow (Ukraina)
Wyniki trzeciego etapu.
1. Oscar Freire (Hiszpania/Rabobank)
2. Igor Astarloa (Hiszpania/Barloworld)
3. Riccardo Ricco (Włochy/Saunier Duval)
Wyniki 4. etapu:
1. Thor Hushovd (Norwegia/Credit Agricole)
2. Alessandro Petacchi (Włochy)
3. Oscar Freire (Hiszpania)
Wyniki 5. etapu, jazda ind. na czas, Servigliano - Servigliano (20 km):
1. Fabian Cancellara (Szwajcaria/Team CSC) - 27.37
2. Leif Hoste (Belgia/Discovery Channel) strata 3 s
3. Thomas Dekker (Holandia/Rabobank)

Klasyfikacja generalna:

1. Dekker - 18:28.44
2. Jaksche strata 14 s
3. Ballan 20
4. Savoldelli 40
5. Michael Boogerd (Holandia/Rabobank) 46
6. Danielson 47
7. Basso 54
8. Karsten Kroon (Holandia/Team CSC) 59
9. George Hincapie (USA/Discovery Channel) 1.01
10. Leonardo Bertagnolli (Włochy/Cofidis) 1.04

Kolarze protestują przeciwko sposobowi przeprowadzenia testów

Kolarze uczestniczący w wyścigu Tirreno- Adriatico zaprotestowali przeciwko sposobowi przeprowadzenia przez Międzynarodową Federację Kolarską (UCI) testów antydopingowych.
W środę rano UCI przeprowadziło testy krwi u zawodników w hotelowym holu, na oczach udających się na śniadanie członków ekip i osób postronnych.

"Stanowczo wzywamy UCI do respektowania przepisów i oświadczamy, że w przyszłości zawodnicy nie będą akceptowali podobnych zachowań. Jednocześnie potwierdzamy naszą gotowość do poddawania się testom, ale przeprowadzanym zgodnie z przepisami i respektującymi godność oraz prywatność zawodników" - napisano w oświadczeniu wydanym przez dwie organizację reprezentujące kolarzy, ACCPI i CPA.
UCI przeprosiła zawodników za zaistniałą sytuację. Federacja tłumaczyła, że przeprowadzono w ten sposób testy, aby całkowicie zaskoczyć zawodników.
Według przepisów UCI testy powinny być dokonywane w sposób zapewniający prywatność. Na ogół dokonuje się ich w hotelowych pokojach lub salach konferencyjnych.

Szwajcar Fabian Cancellara (Team CSC) wygrał piąty etap wyścigu kolarskiego Tirreno-Adriatico - jazdę indywidualną na czas wokół miejscowości Servigliano. Koszulkę lidera zdobył trzeci w tej próbie Holender Thomas Dekker (Rabobank).

Pod koniec pierwszej dziesiątki uplasowali się włoscy kolarze specjalizujący się w wielkich tourach. Ivan Basso, drugi w ubiegłorocznym Tour de France, zajął ósme miejsce, a tuż za nim był zwycięzca zeszłorocznego Giro d'Italia - Paolo Savoldelli.

Opady śniegu zmusiły organizatorów do modyfikacji trasy poniedziałkowego etapu, który zakończy się w Torricella Sicura zamiast planowanej wysokogórskiej mety w San Giacomo.

Madzia · Wysłany: Pią 14:35, 10 Mar 2006 Temat postu:

Jus kilka razy byla zwracana uwaga o edytowaniu postow.. Neutral

Android_C16 · Wysłany: Pią 14:46, 10 Mar 2006 Temat postu:

Ale pomysl jak mozna dwa oddzielne wyscigi wsadzic w jeden post ; / to tak jak bys jadla rybe zagryzajac czekolada (: to jest tylko temat wiec nie moglem tego inaczej zrobic [:

Madzia · Wysłany: Pią 15:04, 10 Mar 2006 Temat postu:

Mozna oddzielic ladnie kreseczka

ja tak robilam Cool

wiec czas sie nauczyc Wink

Medzik · Wysłany: Pią 15:06, 10 Mar 2006 Temat postu:

Kajoo · Wysłany: Pią 17:49, 10 Mar 2006 Temat postu:

Może nie dla każdego takie łatwe Very Happy

mac_drastic

No laski naskoczyły na kolesia i temat kolarstwa na forum upadł

A tak się ciekawie zapowiadało Razz

Ramon · Gość

Mają w tym wprawe

mac_drastic

Hahaha, Kajoo Ci wyjaśni jak kwituję wszelkie jej uwagi na temat mojego zachowania na forum

Grunt to dobre samopoczucie, może wtedy kolarstwo by nie poległo Razz

Pan Samochodzik

heh kolarstwo w B na swojego przedstawiciela stąd i temat gorący

mac_drastic

Mówisz o tym o kim ja myślę (KS)? Chciałem też zaznaczyć, że nie dawno powstała grupa kolarzy przełajowych... Się ścigają na góralach Razz

Pan Samochodzik

Tak o gościu z rosyjsko brzmiącą ksywką

o proszę sekcja górali i co gdzie trenują nawiń coś więcej w temacie

mac_drastic

Hehehe no tak... rosyjska ksywka wszystko wyjaśnia

Zresztą dla mnie to prawie sąsiad, choć w domu żadko bywa.
W grupie górali prym wiodą byli kolarze z naszej wioseczki i z NML + plus kilku innych zapaleńców. Skoro się tak orientujesz to dwóch bratiańczyków na pewno skojarzysz (hihihi w tym mojego szwagra)... I to zapaleńców w pozytywnym tego słowa znaczeniu Razz

Trenują kiedy mogą, bo wiadomo, że wszyscy pracują i nie zawsze jest czas i siły na trening Razz

mac_drastic

Hehehe no tak... rosyjska ksywka wszystko wyjaśnia

Zresztą dla mnie to prawie sąsiad, choć w domu żadko bywa.
W grupie górali prym wiodą byli kolarze z naszej wioseczki i z NML + plus kilku innych zapaleńców. Skoro się tak orientujesz to dwóch bratiańczyków na pewno skojarzysz (hihihi w tym mojego szwagra)... I to zapaleńców w pozytywnym tego słowa znaczeniu Razz

Trenują kiedy mogą, bo wiadomo, że wszyscy pracują i nie zawsze jest czas i siły na trening Razz