www.nml.fora.pl

Lina · Wysłany: Pon 16:06, 27 Mar 2006 Temat postu:

Nio Panie Samochodziku...jestem pod wrażeniem Very Happy

Cudne rozwinęłeś swoją wcześniejszą myśl Very Happy

nio a co z Mieszkiem i Teofano ? Confused

Pan Samochodzik · Wysłany: Wto 7:27, 28 Mar 2006 Temat postu:

no dobrze hm...chciałabyś zeswatać Mieszka z Teofano..???
z tego co pamiętam Teofano była księżniczka bizantyjską, Greczynką zapewne kobietą pięknej urody. Wyszła za mąż za Ottona II, urodziła mu syna Ottona III....po śmierci Ottona II sprawowała władzę jako regentka w imieniu małoletniego syna Ottona III. Teofano była niewiastą głębokiej wiary wręcz bogobojną , chojnie wspierała zbożne cele choćby planowaną pielgrzymkę św. Wojciecha do Jerozolimy.....faktem jest, że zarówno Teofano jak i Mieszko przez pewien czas żyli w żałobie po swoich współmałżonkach....jednak Mieszko owdowiał wcześniej, Dobrawa zmarła w czasie gdy żył jeszcze Otton II...z kolei gdy Teofano została wdową po Ottonie II Mieszko żył już w związku małżeńskim z Odą....tak więc Mieszko był szczęśliwym mężem i ojcem, bo Od urodziła mu synów, a Teofano była wdową sprawującą władzę w cesarstwie w imieniu swojego małoletniego syna.....Mieszko pozostał sojusznikiem cesarstwa, ale małżeństwo z Teofano nie wchodziło w rachubę on był żonaty z Odą ....może gdyby był wdowcem to coś z tego byłoby....pozatym Mieszko był o wiele starszy od Teofano czy wyszłaby za starca ???....czy Teofano miała jakiegoś mężczyznę po śmierci Ottona II ???...tego nie wiem podejrzewam, że nie była księżniczka jak wspomniałem wychowaną w głębokiej wierze spoczywały na niej ogromne obowiązki choćby zapewnienie cesarskiej korony swemu synowi - jak wiadomo w cesarstwie zawsze istniała silna opozycja antycesarska- więc musiała być ostrożna i skupiała się na celu utrzymania tronu dla syna.... Very Happy

co Ty na to ???....jak Ty myślisz ????

Lina · Wysłany: Wto 14:52, 28 Mar 2006 Temat postu:

No fakt

zapomniałam zwrócić uwagę na daty śmierci Ottona II i ślubu Mieszka z Odą Smile

---->
śmierć Ottona II - 983
małżeństwo - 978
a wiec zewsatanie Teofano i Mieszka nierealne Very Happy

oki mój błąd !!

Pan Samochodzik · Wysłany: Śro 7:07, 29 Mar 2006 Temat postu:

Oj tam Lina zaraz błąd Very Happy

....no coTy?? Very Happy

....zeswatanie Teofano i Mieszka teoretycznie było możliwe w grę wchodził rozwód Mieszka z Odą....jak wcześniej zasugerowałaś -agent Bolesława Chrobry i jego pożycia małżeńskie 4 żony Niemka, Węgierka, Emnilda, Oda - a więc rozwody w tamtych czasach były możliwe.....ale czy Teofano wyszłoby to na dobre myślę, że nie jak juz wcześniej wspomiałem za dużo miała do stracenia, aby przedkładać władzę w cesarstwie nad związek z Mieszkiem...

W kwestii wielbłąda Very Happy

ja mam taką teorię. Dwór księcia Mieszka utrzymywał kontakty handlowe z całym znanym ówcześnie światem. Kwitł też handel ze wschodem, który prowadzili kupcy arabscy - dowodem na to są odnajdywane na terenie Polski skarbczyki z mnóstwem monet arabskich. Ów wielbłąd jak sądzę baktrian mógł pochodzić z Afganistanu wielbłąd jako prezent w tamtych czasach okazał się unikatowy i na tyle spektakularny, że jako dar zapisał się w historii. No, ale może faktycznie został ów wielbłąd wyczarowany Very Happy

.

Co mówi Ci imię Ścibor,Czcibór ???.

Lina · Wysłany: Śro 7:49, 29 Mar 2006 Temat postu:

Brat Mieszka I, wygrana bitwa pod Cedynią z magrabią Hodo w 972r Very Happy

Pan Samochodzik · Wysłany: Śro 9:36, 29 Mar 2006 Temat postu:

Tak zgadza się Very Happy

....w bitwie pod Cedynią Ścibor dowodził rezerwą mieszkowych wojsk i dzięki umiejętnie wykonanemu manewrowi dowodzonych przez niego wojsk rezerwowych Mieszko wygrał bitwę. Jednak Ścibor zginął w walce był to drugi brat Mieszka, który zginął w prowadzonych przez Mieszka walkach - pierwszy zginął z rąk Wieletów ?.
O ile pamiętam K. Bunsch opisał to w Książce " Ojciec i Syn" - seria opowieści piastowskie.
Z ciekawostek za Mieszka w jego państwie żyło ok 1 mln ludności, obecnie jest nas 38 mln.

Ok Lina rzuć kolejny wątek....